16 listopada 2024
trybunna-logo

Tag: Szewc Fabisiak

Problemy wrzącego kotła

Zjednoczona jednak już coraz mniej Prawica ma już z głowy uciążliwą kampanię wyborczą i nareszcie może zająć się tym co jeszcze potrafi czyli wewnętrznymi rozgrywkami. Wybory prezydenckie wygrane, wobec tego już nie obowiązuje banalne hasło

Trzask Łubududu i po wyborach

Wyborcy mają nareszcie spokój, siły polityczne - trzy lata czasu na myślówę o następnych wyborach – ocenia szewc Fabisiak. Co do Zjednoczonej póki co Prawicy sytuacja wydaje się być jasna. Zapowiada się twórcza kontynuacja tzw.

Po boju przedostatnim

Pierwsza tura wyborów prezydenckich zakończyła się zgodnie z oczekiwaniami i wynikami przedwyborczych sondaży. Szewc Fabisiak zwrócił jednak uwagę na to, że najlepsze wyniki osiągnęli ci, którzy zaprezentowali najgorsze spoty wyborcze, natomiast kandydat mający najlepszy spot

Na lewo patrz

Szewc Fabisiak ma serce po lewej stronie nie tylko z anatomicznego punktu widzenia. Dlatego też w wyborach prezydenckich poparł lewicowego kandydata. Wyborcy z sercem po lewej stronie długo nie mieli z tym problemu. Jedynym lewicowym

Jedni chcą, inni muszą

Kandydaci startujący w wyścigu do prezydentury albo chcą, albo muszą kandydować – zauważa szewc Fabisiak. Żadne bowiem ugrupowanie obecne w parlamencie nie może sobie odpuścić wyborów prezydenckich, gdyż niechybnie doprowadziłoby to do utraty zaufania i

Votum zadufania

Obserwując praktykę parlamentarną różnych krajów szewc Fabisiak zauważa, że rządy występują czasem do parlamentów o udzielenie im votum zaufania. Na ogól dzieje się tak w przypadku, gdy partia bądź koalicja rządząca dysponuje kruchą większością i

Fikcje wyborcze

Obserwując kolejne wybory czy to prezydenckie czy to parlamentarne szewc Fabisiak zauważa, że odbywają się one w warunkach fikcji prawnej. Taką fikcją jest choćby tzw. cisza wyborcza. Jak sama nazwa wskazuje powinna on odnosić się

Nihil mirum

Szewc Fabisiak zapytany o to co go w Polsce dziwi odpowiedział, że dziwiłoby go tylko coś normalnego. Dlatego też szewc Fabisiak nie jest zdumiony tym, że w poprzednią niedzielę mieliśmy do czynienia z dziwolągiem na