28 września 2024
trybunna-logo

Tag: spektakl

Za drzwiami getta

Przed wejściem do Reduty Banku Polskiego przy ulicy Bielańskiej 10 wije się kolejka na sto, może dwieście metrów. Drzwi jeszcze zamknięte. Jest pierwszego września 2022 roku. Performans Teatru Żydowskiego we wnętrzu Reduty „Pif paf in

Grać niemal chropawo

W skandynawskiej surowości, powściąganych uczuciach, które nagle eksplodują z siłą wulkanu, Bergman miał wielkich antenatów – przede wszystkim Ibsena i Strindberga. To idąc za nimi tworzył wstrząsające psychodramy, w których aż kipiało od uczuć. W

Lepsze jest to, co jest w ruchu

Bieguni to ludzie, którzy nie mogą usiedzieć, których gna w świat, którzy – w dawnych czasach – porzucali rodzinę i majątek i wyruszali, aby zbiec przed złem. Współcześni bieguni, nieustanni wędrowcy, też szukają bezpiecznych miejsc,

Henryk Bardijewski: po cóż cud barbarzyńcy?

To pytanie stawia Henryk Bardijewski w programie teatralnym sztuki „Skąd nadejdą święci, czyli Mirakle” wystawionej w warszawskim Teatrze Polskim (1985). Wprawdzie zaraz dodaje, że bohaterowie „Mirakli” nie są jeszcze barbarzyńcami, ale kiedy „polityka straciła swoją

Skandalu się nie spodziewam

Przed premierą „Ławy przysięgłych”, czarnej komedii Ivana Klimy w warszawskim Teatrze Ateneum z reżyserem Jakubem Kroftą rozmawia Tomasz Miłkowski. Już jutro, 19 grudnia 2020, w Teatrze Ateneum wielkie święto: premiera spektaklu „Ława przysięgłych” Ivana Klimy

Przeciw obojętnym

„Ludobójcy” Pranaya Pawlickiego to monodram faktu. Czerpie bezpośrednio inspiracje z rzeczywistości, odwołuje się do tego, co było i trwa. Nie jest jakąś fantazją, ale konieczną, mocną przestrogą. Potencjalni ludobójcy są wśród nas. Aktor na samym

Wciąż wracamy do domu

Pandemia zmieniła z dnia na dzień obraz świata. Wciąż lansowane przekonanie o wszechmocy człowieka – pana stworzenia na Ziemi runęło. Wprawdzie nie po raz pierwszy, ale widowiskowo. Na pociechę dodam: teatr to przewidział. Premiera „Wracać

Dokąd odchodzą zdarzenia?

Niewielka, chuda książeczka, jak to zwykle u Stasiuka, który wystrzega się gadatliwości – zaledwie cztery opowiadania i niespełna sto stron druku. Wszystkie o umieraniu i tajemnicy upływającego czasu. Właściwie jedno dłuższe (jak na Stasiuka) opowiadanie

Jak to się plecie

„Dwór się od poezji trzęsie” – powiada Poeta w „Weselu” Stanisława Wyspiańskiego. Trzęsie się od poezji także podczas monodramu Wiesława Komasy „Jak to się wszystko dziwnie plecie”. Bo choć to scenariusz oparty w lwiej części

Trzech panów ze słupkiem

Słupek w miejscu planowanego kanału wkopano na parę dni, po czym zabrano.   Minęły wybory, więc skończył się także tradycyjny przedwyborczy spektakl, związany z rzekomym przekopywaniem kanału przez Mierzeję Wiślaną. Poprzednio, przekopanie kanału zapowiadał Jarosław