„Godkowszczyzna” idzie do diabła
Fakt, że zwolennicy liberalizacji prawa do aborcji muszą bronić ostro przez siebie przez lata krytykowanej, restrykcyjnej ustawy antyaborcyjnej ze stycznia 1993 roku przed ultrasami domagającymi się całkowitego zakazu przerywania ciąży jest sam w sobie przygnębiający