17 listopada 2024
trybunna-logo

Tag: recenzja

Wakacyjne numery „Le Monde”

Przed sezonem jesiennym warto jeszcze zajrzeć do dwóch wakacyjnych numerów „Le Monde diplomatique” ( nr 3 i 4). W numerze 4, już „pandemicznym”, na pierwszej stronie zaanonsowano trzy teksty ujęte wspólnym nadtytułem „Jak wyjść z

Bilans Zofii Posmysz

Autorka głośnej, sfilmowanej (choć reżyser tego dzieła nie dokończył przed tragiczną śmiercią) przez Andrzeja Munka „Pasażerki”, Zofia Posmysz (rocznik 1923) przeżywa od kilku lat znakomitą passę jako pisarka. Jej książki co prawda raczej nie są

Wspaniały, anachroniczny poeta

Kazimierz Przerwa-Tetmajer (1865-1940) wydaje się być nawet już od dziesięcioleci poetą zaprzeszłym, anachronicznym. Jeden z emblematycznych poetów Młodej Polski, poeta nawet w prozie, bo jego dylogia tatrzańska „Na Skalnym Podhalu” i „Legenda Tatr” czy epopeja

Przyjaciel Moskal

Władimir Britaniżski (1933-2015) ma na zdjęciu w tej publikacji fizjonomię godna Rasputina, ale Rasputinem nie był. Był za to wybitnym rosyjskim intelektualistą, poetą, tłumaczem, eseistą, badaczem literatury, a polskiego punktu widzenia kimś szczególnie ważnym -

Wielki Marlon opowiada

Dzięki Axis Mundi od kilku lat poznajemy co myślą i robią gwiazdy, dawne i dzisiejsze, żyjące i umarłe. Tym razem dowiadujemy się tego z wywiadu rzeki Lawrence’a Grobela z Marlonem Brando. Należę do ostatniej chyba

Powrót hrabiego Monte Christo

Pamięć mojej pierwszej lektur „Hrabiego Monte Christo”, to pamięć dzieciństwa lat późnych sześćdziesiątych. To wielka klasyka powieści popularnej, a tytułowy bohater należy od grubo ponad stu lat do ikon popkultury, o czym świadczą liczne ekranizacje

Szyfr „Bolesław Prus”

Nie tylko jego nazwisko autorskie było kryptonimem kryjącym prywatnego Aleksandra Głowackiego. Także życie jednego z największych polskich pisarzy było sferą otoczoną tajemnicą. Życie właśnie, istotna egzystencja, a nie formalna biografia, bo ta „od zawsze” jest

Sceny z życia Jakuba i Krystyny

O ile dobrze pamiętam, Janusz (Jakub) Morgenstern nie pozostawił po sobie żadnych wspomnień czy wywiadu-rzeki. Mimo wybitnej pozycji jako reżyser filmowy i telewizyjny, był człowiekiem nieśmiałym, jakby wycofanym, skromnym, wrażliwym Nigdy nie narzucał nikomu swojej

Piekło to inni i obcy

„Książkę tę zaczęłam pisać w Europie, która nie dość, że wydawała się spójna i nastawiona na dynamiczny rozwój, to jeszcze obiecywała dalsze otwarcie i kolejne zjednoczenia. Skończyłam ją pisać w Europie, która znajduje się w

Stary, dobry Chesterton

Oprawiony w zielone płótno, wydany w 1969 roku przez PAX tom opowiadań Gilberta Keitha Chestertona „Przygody księdza Browna” w przekładzie Tadeusza Dehnela zaliczam do najukochańszych książek mego późnego dzieciństwa i wczesnej młodości. Mądry jak Ulisses,