Psy są lepsze od ludzi
Nie jestem człowiekiem łatwych wzruszeń, wręcz przeciwnie, dominują we mnie na ogół raczej nastroje i tony szydercze, sarkastyczne, ironiczne. A jednak i ja mam swoją piętę achillesową w tej sferze. To psy i ich los.
Nie jestem człowiekiem łatwych wzruszeń, wręcz przeciwnie, dominują we mnie na ogół raczej nastroje i tony szydercze, sarkastyczne, ironiczne. A jednak i ja mam swoją piętę achillesową w tej sferze. To psy i ich los.
Czy opowieść o życiu jakiejkolwiek redakcji prasowej może być zajmująca? Czy samo w sobie życie redakcji, czy to gazety codziennej czy tygodnika (redakcje wydające periodyki typu miesięcznik, dwumiesięcznik, kwartalnik, czy tym bardziej rocznik rządzą się
Pojęcie Międzymorza zwanego czasem Trójmorzem stało się ostatnio głośne jako projekt polityczny. Leszek Szaruga podszedł do tego zagadnienia niepolitycznie, lecz jako krytyk, eseista, badacz zajmujący się kulturowymi problemami Europy Środkowo-Wschodniej. O tym jak trudne są
„Przecież Filipowicz nie miał biografii” – usłyszałam kiedyś – „Pisał, łowił ryby i był outsiderem”. Kiedy przyjrzymy się jego życiu, okaże się jednak, że podobnie jak w jego opowiadaniach pozornie nieefektowna szarość mieni się kolorami.
„Czas wyrzeczenia” Chantal Delsol - wybitnej francuskiej filozofki, zajmującej się głównie filozofią polityki, członkini Akademii Francuskiej, wykładowczymi Uniwersytetu Paryż-Dolina Marny - to syntetyczne spojrzenie na współczesną kulturę i stan ducha społeczeństw Zachodu, w tym głównie
To czwarty już tom znakomitej serii PIW zawierającej opowieści niesamowite z różnych literatur. Ukazały się już zbiory z języka francuskiego, niemieckiego i rosyjskiego. Zbiór kolejny dotyczy obszaru języka angielskiego, czyli także Amerykanów jak Poe, Bierce
Najbardziej zaskoczyło mnie w tej lekturze to, czego dowiedziałem się z przedmowy autorstwa żony Fernanda Braudela (1902-1985), przyszłego przedstawiciela szkoły historycznej Annales – że napisał to potężne, liczące około tysiąca pięciuset stron (razem z obszernymi
Przez lata, swoistą, z lekka sadystyczną przyjemność sprawiało mi czytanie bezsilnych zaklęć pampersowskiej młodzieży katolicko-prawicowej, z upływem lat przekształcającej się w pokolenie średnie. Dziś mam mniej przyjemności, mniej mi do śmiechu, bo oni są dziś
To dzieło jaskrawo uświadamia nam, że ludzkość od zarania żyje w ponurym cieniu terroryzmu, że nie jest to owoc nowoczesności. A że żyjemy w tym cieniu nieustannie, przypomniał nam ostatnio okrutny mord dokonany przez młodego
Ta proza jest tak dziwna, „odjechana” i tak z niczym nieporównywalna, że nie sposób na wstępie nie wspomnieć o jej autorze. Stefan Themerson (1910-1988), urodził się w Płocku a zmarł w Londynie. Był artystą i