17 listopada 2024
trybunna-logo

Tag: recenzja

Czy roboty zastąpią ludzi w miłości?

Do niedawna motyw robota (sztucznego człowieka) kojarzył mi się z „Księgą robotów” (1961) i „Bajkami robotów” (1964) Stanisława Lema, a także z falą filmów science fiction o „robokopie”, „terminatorze”, animowanych „transformersach”, cyklem „gwiezdnych wojen”, fantastycznym

Starość Hamleta i Ofelii

Dom Aktora Weterana w Skolimowie pod Warszawą, to niby tylko dom pomocy społecznej, ale przecież niezwykły, wyjątkowy, bo jego mieszkańcy to byli aktorzy teatru i filmu, a zatem ludzie, których egzystencja zawodowa z natury rzeczy

…a potem przejeżdża pociąg

To ostatnie zdanie „Trylogii klimatycznej” Thomasa Köcka, młodego austriackiego dramaturga, którego sztuki zdobywają nie tylko niemieckie sceny. Na maj zapowiadana jest premiera pierwszej części „Trylogii”, „raj potop zbłąkana symfonia” w warszawskim Teatrze Studio w reżyserii

Wyważone spojrzenie na polskich komunistów

Prof. Andrzej Friszke to jeden z najlepszych specjalistów od historii najnowszej. Jego książka „Państwo czy rewolucja. Polscy komuniści a odbudowanie państwa polskiego 1892-1920” jest próbą spojrzenia na komunizm z zupełnie innej perspektywy. W sposób wyważony,

Rozmowy w gotyckiej jaskini

Kazimiera Szczuka odwiedziła kiedyś Marię Janion (1926 - 2020) w jej mieszkaniu na warszawskiej Ochocie i rozpętała długą, fascynującą rozmowę. Sięgając po ten tom nie miałem co do tego wątpliwości. I jako rozsmakowany od lat

Balzac przedwojennej Polski

Powyższy tytuł jest rozmyślnie mocno przesadzony. Tadeusz Dołęga-Mostowicz (1989-1939) nigdy nie sięgnął skalą talentu artystycznego i duchowych horyzontów rangi twórcy „Komedii Ludzkiej”. A jednak pakiet jego powieści jest z różnych powodów bardzo interesujący, także do

Odliczanie do rozpadu świata i pochwała izolacji

„Tytuł „Liczby ostatnie”, choć bezpośrednio odnosi się do pewnego uspokajającego i porządkującego przyzwyczajenia głównego bohatera, metaforycznie mówi po prostu o czasie, który został ludziom na tej planecie. Można tu chyba myśleć o symbolicznym i kapryśnym

Jeremiada

Wrzucę dwa grzyby w barszcz korzystając z faktu, że bohater tej opowieści, Jeremi Przybora, nade wszystko jeden legendarnych, kabaretowych Starszych Panów jest jednym z bohaterów emitowanego ostatnio w TVP serialu „Osiecka” poświęconego nie mniej legendarnej

Przygody Dalajlamy

Na autobiografię Dalajlamy postanowiłem przekornie spojrzeć jako na twór pisarski, literacki, całkowicie abstrahując od kontekstu politycznego. Zbyt często bowiem zaangażowanie polityczne stanowi środek służący żyrowaniu wartości literackiej dzieła autora. „Słowo „dalajlama” bywa różnie rozumiane. Dla

Liberalizm w sprzeczności zaplątany

Przypadek sprawił, że do lektury studium Patricka J. Deneena, krytyka kultury, rocznik 1964, przystąpiłem po głęboko retrospektywnej lekturze „Nowego Kalibana” (1961) Zygmunta Kałużyńskiego, w którym, przy okazji rozważań o prozie jednego z pisarzy francuskich pisał