Rafał Woś i zwyczajny faszyzm
Jest to zawsze skrajnie niepokojące, kiedy walka o wyższe płace zamienia się w walkę z innymi pracownikami. Tą drogą idzie – już od dawna prawicujący – Rafał Woś, którego wizja poprawy bytu polskich pracowników każe
Jest to zawsze skrajnie niepokojące, kiedy walka o wyższe płace zamienia się w walkę z innymi pracownikami. Tą drogą idzie – już od dawna prawicujący – Rafał Woś, którego wizja poprawy bytu polskich pracowników każe
za nominację do nagrody im. Bolesława Prusa w kategorii „młody dziennikarz”. Nagroda Zielonego Prusa powędrowała do Rafała Wosia, który nie mógł jednak pojawić się na ceremonii – wyjechał z dziećmi na ferie zimowe. W jego
Są rzeczy, których nie mówi się głośno, będąc prezydentem 40-milionowego kraju w środku Europy, nawet wtedy, kiedy twojej partii spada poparcie tak mocno, jak teraz spada PiS-owi. I nawet jak boli cię z tego powodu
PiS zmienia zdanie 10 razy – W zmianach w sądownictwie chodzi o władzę w tych sądach a nie o uprawnienia sądów. Artykuł 9. naszej konstytucji mówi, że Rzeczpospolita Polska przestrzega wiążącego go prawa międzynarodowego. Trybunał
O polskiej lewicy, która ciągle nie może – być może nie chce, a na pewno nie musi – odnaleźć się między liberalnym młotem a pisowskim kowadłem – z dziennikarzem Rafałem Wosiem rozmawia Paweł Jaworski (strajk.eu).
Rafał Woś – moim zdaniem, najwybitniejszy dziś w Polsce publicysta ekonomiczny – popełnił tekst polityczny, który jego pracodawców, a także kolegów z bliskiej mu formacji intelektualnej, wprawił w stan paniki. W ramach uświęconej klasyką tradycji
To się musiało tak skończyć. Rafał Woś pierwszy otwarcie zaczął nawoływać do współpracy z PiS, która tak zbawiennie ma zadziałać na polską lewicę. Do tej pory takie wstawki, o niebo jednak bardziej subtelne, pobrzmiewały
Rafał Woś, jak zwykle nieco prowokacyjnie, sugeruje lewicy wyjście z postulatem 1000 złotych dla każdego. I do tego radzi się spieszyć, zanim… po ów postulat sięgnie PIS, tą drogą po raz kolejny zjednując sobie społeczną