Sadurski na Wielkanoc
niedostrzegalnie, niespodziewanie, nie do uwierzenia, ale wielkie polityczno-społeczne wydarzenia i przemiany mają często swój początek w pozornie mniej znaczących epizodach. Śmiertelne strzały w Sarajewie do następcy tronu monarchii austro-węgierskiej stały się przyczyną wybuchu I wojny
Rok 2020 będzie niezwykle ważny dla naszych ukraińskich sąsiadów. Już 7 lutego 2019 Rada Najwyższa Ukrainy wpisała do Konstytucji zapis o strategicznym dążeniu Ukrainy do członkowstwa w NATO i Unii Europejskiej. Przyjęto go entuzjastycznie jako
Niestety – obawiam się, że okres kampanii wyborczej kandydatów na prezydenta będzie sprzyjał dalszemu zaostrzeniu wymiany poglądów między zwolennikami i przeciwnikami obecnie łaskawie panującej władzy. Nasilą się zarzuty dotyczące przeszłości i osobiste wycieczki, poddające w
PiS kłamie rano, kłamie w południe, kłamie wieczorem, i w nocy też. Kłamie, bo wierzy, że Polacy to jest jednak taki „ciemny lud” i znów na kit wciskany im przez elity PiS nabiorą się. A
Xi Jinping piastuje obecnie najwyższe stanowiska w państwie chińskim (Prezydent od 14.03.2013 r.), w partii (Sekretarz Generalny KC od 15.11.2012 r.) i w armii (Przewodniczący Centralnej Komisji Wojskowej KPCh i KC, de facto Naczelnik sił
„Polityka historyczna” – samo to określenie brzmi podejrzanie, bo zakłada, że pewne elementy historii należy – ze względów bieżącej polityki państwa – wydobyć lub zatuszować. Historia z tego punktu widzenia nie jest nauką, lecz rodzajem zasobu argumentów
Polityka historyczna staje się współczesną religią. Opium coraz bardziej znacjonalizowanych, ogłupianych przez media ludów. Narzędziem gry cynicznych polityków. Coraz częściej polityka historyczna zaczyna pełnić też rolę podobną do dawnej religii państwowej. Wedle XVII - cznej
Doniesienia o historycznych wypowiedziach Władimira Putina, a potem o polskich i zagranicznych reakcjach na nie, przyjmowaliśmy różnie: trochę ze złością (bo doraźne gry historią nie mogą się podobać na lewicy, w niczyim wykonaniu), trochę z
Polityka zagraniczna Stanów Zjednoczonych od lat jest nieprzewidywalna, imperialna, nieracjonalna. Amerykanie swoimi nieodpowiedzialnymi, często niezgodnymi z prawem międzynarodowym działaniami prowokują problemy, których potem sami nie potrafią rozwiązać. Za rządów Donalda Trumpa ta strategia została doprowadzona