16 listopada 2024
trybunna-logo

Tag: patriotyzm

Jak zachwyca, kiedy nie zachwyca

Wracający do polityki polskiej Donald Tusk zasłynął z wyrażonego w bardzo danych czasach osądu, że „polskość to nienormalność”. PiS z nienawiścią wypominało mu to dziesiątki razy, traktując te słowa młodego jeszcze wtedy człowieka jako świadectwo

Zmierzch „patriotyzmu” w świecie

Najpierw garstka przydatnych refleksji merytorycznych: w warunkach długotrwałego i pogłębiającego się III globalnego kryzysu ekonomicznego i pandemii przyzwyczailiśmy się i przywykliśmy już po trosze do pojęcia i do zjawiska kryzysu. Reagujemy na nie bez przewrażliwienia

Obłąkańcze, euforyczne, nacjonalistyczne misterium

Gdy w sobotę, 1 sierpnia, słuchałem w warmińsko-mazurskiej Iławie (d. Deutsch Eylau) przenikliwego dźwięku syreny upamiętniającej o „godzinę W”, a na fasadach niektórych tutejszych budynków widziałem flagi narodowe, choć 1 sierpnia nie jest ustawowo wolnym

Poszukiwany narkotyk

Jest taki narkotyk, za którego posiadanie i poszukiwanie policja nie ściga. Przeciwnie – funkcjonariusze zajmujący w policji stanowiska kierownicze sami chętnie sięgają po ten narkotyk i dążą do zdobywania większych jego dawek. Tym narkotykiem jest

Wzorzec obywatela

Od kilku lat marzyłem o tym, aby wiedzieć, jakie cechy wrodzone i nabyte powinien mieć obecnie nasz wzorcowy obywatel, aby mógł cieszyć się powszechnym szacunkiem, poważaniem władzy i zaliczeniem do „pierwszego sortu”. Bardzo się te

Anatomia turbopatriotyzmu

Poczynając od orła z czekolady... Zdaniem autora „Turbopatriotyzmu”, Marcina Napiórkowsiego (rocznik 1985), autora świetnego „Powstania umarłych” (2016), turbopatriotyzm narodził się 2 maja 2013 roku, kiedy to prezydent Bronisław Komorowski wystąpił na obchodach Dnia Flagi ze

Jeszcze nowszy patriotyzm

Bardzo dawno temu, – bo w 2013 roku – popełniłem artykulik pt. „Nowy patriotyzm”. Skarżyłem się w nim na zmiany, jakie w okresie mego życia zachodziły w pojmowaniu słowa „patriotyzm”, stopniowo zastępującego określenie walki i

Aktorzy i Niepodległa

Mamy już za sobą główną falę rocznicowych obchodów. Dominowała wzniosłość albo przedziwny smutek, zamiast radości. Zwyczajni jesteśmy uroczystościom martyrologicznym, ale gorzej nam idzie, kiedy przychodzi świętować coś, co się udało.   Niezwykły to bowiem był

To nie moje święto

100-lecie odzyskania niepodległości nie jest moim świętem. Zdaję sobie sprawę, że państwowość jako taka kiedyś stanowiła ważne narzędzie identyfikacji, budowania tożsamości. Dziś żyjemy w świecie, w którym, choćby na przykładzie Unii Europejskiej, dąży się raczej

Antypolskie głosowanie PiS

O tym, że politycy PiS i związani z nim propagandziści kłamią, wszyscy już w Polsce powinni wiedzieć. Ale nie wszyscy jeszcze wiedzą, że potrafią kłamać tak bezczelnie i aż tak głupio. W zeszłą środę w