Nie maszeruję, ale za swoje
Ja to mam jednak szczęście w życiu. I nie będę w nic odpukiwał, żeby nie zapeszyć, bo w zabobony nie wierzę. No bo jak inaczej nazwać to, że na 11 listopada zwykle gram koncerty, znaczy
Ja to mam jednak szczęście w życiu. I nie będę w nic odpukiwał, żeby nie zapeszyć, bo w zabobony nie wierzę. No bo jak inaczej nazwać to, że na 11 listopada zwykle gram koncerty, znaczy
”Macie krew na rękach” i „Ani jednej więcej”. Pod tymi hasłami demonstrowano w sobotę w kilkudziesięciu miastach w Polsce. Protestując przeciwko zeszłorocznemu orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego zaostrzającego zakazy aborcji. Efektem tego nieludzkiego wyroku była śmierć pani
Tylko Polska społecznie stabilna, gospodarczo zdrowa, politycznie przewidywalna będzie cenionym i realnie chronionym ogniwem ładu i bezpieczeństwa europejskiego. gen. Wojciech Jaruzelski Stało się! Doszło do rozlewu polskiej krwi. Z woli władzy- imiennie, jej najwyższych przedstawicieli,
„Salon dziennikarski” poruczników Karnowskich w TVP Info w dniu 7.11., co prawda po czasie, jak musztarda po obiedzie, jak żadna inna pisowska propagandówka telewizyjna, ostentacyjnie włączył się w kampanię prezydencką w USA i z całych
Dzień po Marszu Niepodległości, który miał być patriotycznym przejazdem samochodowym, a zamienił się w serię kibolskich zadym, posłowie Lewicy poszli ze zgłoszeniem w tej sprawie do prokuratury. Przy okazji Krzysztof Gawkowski przypomniał na konferencji prasowej,
Rzekomy sojusz PiS i faszystów jest źle opowiedzianą bajką, w którą wierzą tylko liberałowie i lewica. Po wydarzeniach 11 listopada rośnie wrogość między dwoma stronami prawicowego obozu. Lewica powinna umieć to wykorzystać, stawiając na politykę
Polsce stuknęła setka. Mel Gibson za kilka milionów dolarów nazwał nas „wielkim narodem z piękną historią”. Na obchodach jubileuszowego Święta Niepodległości pod biało-czerwoną flagą, według zapowiedzi władz, miał się odnaleźć każdy. Czy tak właśnie było?
Czy pośród doradców Hanny Gronkiewicz-Waltz nie znalazła się żadna osoba na tyle przytomna, żeby powiedzieć jej, że zakazanie Marszu Niepodległości dosłownie w ostatniej chwili tylko dostarczy ekstremistom paliwa? Czy też chodzi o co innego?
Prezydent Warszawy wydała zakaz organizowania Marszu Niepodległości, którym narodowcy i neofaszyści oraz neofaszystowskie grupy z innych europejskich państw „uczcić” zamierzali 100 lecie odzyskania przez Polskę Niepodległości. Bardzo słusznie. Organizatorzy marszu zapowiedzieli, że nie ustąpią.
PiS porwało się z motyką na słońce. Manewr z Marszem Niepodległości był może i mistrzowskim ominięciem pułapki zastawionej przez tandem Hanna Gronkiewicz-Waltz i Rafał Trzaskowski, ale może odbić się władzy potężną czkawką. Dlaczego? Wątpliwe,