17 listopada 2024
trybunna-logo

Tag: książka

Jaćwiengiada

Przyznam, że choć interesuję się historią, to do czasu lektury tej książki akurat słowo „Jaćwingowie” mówiło mi tylko tyle, że to jakieś prastare plemię, które wyginęło w czasach średniowiecza. Wystarczyła jednak lektura pierwszych akapitów książki

Wątłe ciało polskiej wolności

Po „Wieszaniu”, „Kinderszenen”, a także po – jak mówi młodzież – hardkorowych wywiadach prasowych, w których namiętnie podnosił chwałę Jarosława Kaczyńskiego. Jako tego, co „gryzie w dupę żubra”. Po kwietniowym, posmoleńskim wierszu-inwokacji do wodza PiS,

„Taki pan, który zwie się Brzechwa Jan”

Fraza i klimat wierszy (tych bajkowych i baśniowych) Jana Brzechwy osadziły się nie tylko w magazynach pamięci, ale i w wyobraźni wielu tysięcy jego – niegdyś – dziecięcych czytelników. Należę do nich. Czasem jakiś wiersz

Kto pan, kto cham

„Baśnią o wężowym sercu” Radek Rak rozpalił na chwilę dość niemrawe życie literackie w Polsce. Sprawił to na równi temat, jak i sposób jego ujęcia. Uciekł się bowiem do fantastyki, aby namalować obraz relacji polskiego

Okolice wichrowych wzgórz

Już sam tylko pierwszy rzut oka na tę księgę powoduje podziw.Blisko osiemset stron poświęcone tylko dwóm głównym postaciom, Charlotte Bronte i jej bratu, Branwellowi. To potężne studium oparte na bogatych i czasem aż niewiarygodnych źródłach

Diabelski charakter

Janusz Rolicki wszedł do historii polskiego dziennikarstwa jako postać bardzo barwna, soczysta, niejednoznaczna, kontrowersyjna. Urodzony w Wilnie (1938) w dość typowej rodzinie inteligencko-niepodległościowej, stał się w okresie środkowego PRL najpierw znanym reporterem (tygodnika „Kultura”), a

Kresowa odyseja

Michał Jagiełło, zmarły 1 lutego 2016 roku, wybitny prozaik, poeta i eseista podjął się benedyktyńskiego zadania i wykonał je. Warto je przypomnieć po pięciu latach od jego śmierci. Napisał dwa tomy (drugi, obejmujący lata 1907-1918,

Niemczyzna okiem Maxa Frischa

Dziwna trochę była moja lektura tego dziennika. W pierwsze stronice wchodzi się mozolnie, bez przyjemności, jest w narracji Frischa jakaś szorstkość, chropowatość, zdawkowość, zapiski jakby użytkowego brulionu, notatnika, wiele wygląda na czysto przypadkowe i bez

Opowieść o Poecie z „Wesela”

Kto kocha „Wesele” Wyspiańskiego nie może nie pamiętać kapitalnych kwestii Poety. Kto kocha „Wesele” Wyspiańskiego nie może nie pamiętać kapitalnych kwestii Poety. I tych: „Taki mi się snuje dramat, groźny, szumny, posuwisty…” i tych z

Psy babci Mao

Autorka przekładu „Całusów Lenina” Yana Lianke (rocznik 1958) Katarzyna Szarek napisała o tej powieści, że „oszałamia rozmachem” i składa się z „warstw nakładających się jak zwoje na pniu”. „Całusy Lenina” to pełna czarnego humoru satyra