Raport z pisowskiego „jądra ciemności”
Lektura „TVPropaganda” Mariusza Kowalewskiego jest pasjonująca, choć wywołuje wrażenie przerażające i przygnębiające. Publiczna instytucja utrzymywana z podatków wszystkich obywateli, dostała się w ręce ludzi o zachowaniach mogących budzić skojarzenia z praktykami gangsterskimi, ludzi bezwzględnie służących