16 listopada 2024
trybunna-logo

Tag: kariera

Laska Phila Collinsa

Wybaczyć mi to powinniście, ale w czasie nieodległej wojny, zabieram Was na kolejne dwie wojenki. Jedna muzyki dotyczy, druga zaś sportu elitarnego, czyli tenisa konkretniej rzecz ujmując. Obie wojenki także z godnością i wolnością są

Zygmunt Malanowicz (1938-2021)

Bez fanfar i atmosfery pogrzebu państwowo-narodowego odbył się pogrzeb zmarłego 4 kwietnia Zygmunta Malanowicza. Cóż, umarł nie nawrócony katolicki grzesznik, do którego chętnie podczepili się dla publicity nawet biskupi, lecz skromny, cichy ewangelik, a też

Nie jestem urodzoną aktorką

Kiedyś mogliśmy nieraz wiele tygodni poświęcić tylko na film, spotykać się po zdjęciach, dyskutować. Dziś aktorzy biegają z planu do telewizji, a stamtąd do radia, w pośpiechu. Wtedy był czas na wszystko. A teatr? Jest

Przepustka do wyższych zarobków

Znajomość języków obcych radykalnie poprawia szanse na znalezienie intratnej posady. Mimo pandemii, na dobre perspektywy znalezienia nowej pracy niezmiennie mogą liczyć osoby władające biegle językami obcymi. To kompetencje, w które warto inwestować, co może być

Warunki zewnętrzne są przy okazji

– Chodziłam z koleżanką na ulicę Dolną na Mokotowie, gdzie kręcono „Kanał” i wciągnięto mnie na chwilę na plan jako statystkę. I taki był ten mój debiut w słynnym filmie Andrzeja Wajdy – z Ewą

Szaleństwo kontrolowane

„Amantka z pieprzem”, tak nazywa się ta książka, w której znakomita aktorka odpowiada na pytania Grzegorza Ćwiertniewicza. Zazwyczaj, pewnie z przyzwyczajenia, określa się takie książki wywiadami-rzekami, ale ta mieniąca się wieloma barwami rozmowa różni się

Całe życie ogon mi się pali

STEFAN FRIEDMANN – ur. 2 września 1941 w Krakowie. W latach 1968-1974 aktor Teatru Współczesnego w Warszawie, później nie związał się na stałe z żadną sceną. Wraz z Jonaszem Koftą stworzył radiowy duet satyryczny (cykle:

Same suki

Zawsze mnie zastanawiało, czy wszyscy oburzeni koniecznością płacenia alimentów tatusiowie (tak, ten tekst jest o mężczyznach), mówiąc „nie dam nic tej suce”, „nic ze mnie kurew jedna nie wyciągnie”, „jeszcze pokażę tej dziwce”, zdają sobie

Achillesowa pięta PiS

Żeby rozpętać największą aferę polityczno-erotyczną na prawicy od czasów agenta Tomka, po prostu trzeba być złotoustym. A Stanisław Pięta z bycia złotoustym mógłby już spokojnie bronić doktorat.   „Chciałbym przekazać dziecku te wartości, które rodzice