Widzę ich twarze
To wielka księga. Monumentalna – objętość prawie 600 stron, mnogość zdjęć, chyba kilkaset, setki bliskich, znajomych i nieznanych twarzy. Powstała nie tylko opowieść o losach Gołdy Tencer, artystki, związanej od pół wieku z Teatrem Żydowskim.