Pandemia wkroczyła na parkiety
Obecnie na giełdach obserwujemy tzw. wspinaczkę po ścianie strachu. Indeksy i spółki rosną, ale znacznie wolniej niż zdarzało się to w ubiegłym roku. W marcu 2021 r. minął rok od początku pandemii COVID-19 w Polsce.
Obecnie na giełdach obserwujemy tzw. wspinaczkę po ścianie strachu. Indeksy i spółki rosną, ale znacznie wolniej niż zdarzało się to w ubiegłym roku. W marcu 2021 r. minął rok od początku pandemii COVID-19 w Polsce.
Mimo wielu dramatycznych i zaskakujących wydarzeń, nie doszło do spadku cen akcji. Przeciwnie, indeksy biją rekordy. Na przełomie i początku tego roku uwaga skupiła się przede wszystkim na wydarzeniach w USA. 5 stycznia okazało się,
W USA bardzo popularna stała się ostatnio scena z wieczornego serwisu informacyjnego telewizji CNBC: prowadzący audycję Jim Cramer pokazuje grafikę pod tytułem: ,,Najlepszy tydzień na giełdzie od 1938 roku”, gdy w tym samym na pasku
W którą stronę poprowadzi nas pandemia koronawirusa? Odmrażanie gospodarek niekoniecznie musi być początkiem długotrwałego okresu wzrostów. Kwiecień był bardzo zróżnicowanym miesiącem na rynkach. Co w pierwszej kolejności przykuwa uwagę, to generowane przez niektóre indeksy akcji,
Część osób straci swoje źródła utrzymania, może czekać nas także fala bankructw. Skutki społeczne będą zapewne ogromne. Początek 2020 roku zostanie zapamiętany jako okres globalnej walki z wirusem, który przez swoją zjadliwość i praktycznie nieskrępowaną
Jeśli epidemia koronawirusa zostanie opanowana, jak oczekuje WHO, to po kilku dniach, w najgorszym razie tygodniach, wszystko na rynkach wróci do stanu sprzed wybuchu choroby. Można powiedzieć, że miłe złego początki. Styczeń na rynkach finansowych
Mimo nienajlepszych danych makroekonomicznych, poprawiły się nastroje na globalnych rynkach finansowych. Ostatni okres zdominowany był przez poprawę nastrojów na globalnych rynkach. Październik i początek listopada przyniosły nowe rekordy wszech czasów na indeksach w USA, zmieniły
Odbicie na globalnych rynkach akcji, rozpoczęte pod koniec grudnia, w lutym wciąż trwało – ale niekoniecznie u nas. Wzrosty nie były już tak dynamiczne jak w poprzednich miesiącach, ale zarówno rynek amerykański, Europa Zachodnia, Japonia