22 listopada 2024
trybunna-logo

Tag: hipokryzja

Paragony samozaorania

Wielu rzeczy boi się polski liberał. Drugiej Grecji, Wenezueli, Argentyny. Ale i tak wszystko to blednie przy jednym - przy paragonach grozy. Pojawiają się znikąd. Zwykle w upalne dni. Atakują stadami, przebijają się przez internetową

Ściema w barwach tęczy

Dla środowisk niehetero czymś znacznie gorszym niż strefy wolne od LGBT jest Warszawa, miasto, które podpisało tęczową deklarację. Normalny człowiek, przedsiębiorca, czy inny szef, jak chce coś zrobić, a w dodatku ma na to środki

Olbrzym o gołębim sercu

Zrozumieć plątaninę myśli Jarosława Kaczyńskiego, to zrozumieć Polskę. Kto nie chciałby choć na chwilę wślizgnąć się pod szyszynkę prezesa i sprawdzić, jak pracują jego zwoje. Toż to marzenie niejednego i niejednej. Odkryć klucz do głowy

Krokodyle łzy

Chociaż w ogólnej konkluzji, autor klasycznej publicystycznej książki „Rzecz o psychice narodu polskiego” Aleksander Bocheński nie potwierdził jednoznacznie, że istnieje coś takiego jak psychika narodowa, ale nie trzeba być szczególnie wnikliwym obserwatorem by zauważyć, że

Kim pan jest, panie Kurski?

Samosądy nie prowadzą nas ku sprawiedliwości. W epoce społeczeństwa sieciowego uporczywe rozpowszechniane informacji sugerującej winę danej osoby jest coraz częściej narzędziem niszczenia człowieka. Motywy mogą być różne: osobista zemsta, psychopatyczna przyjemność z przejęcia psychologicznej kontroli,

Przysłowiowo rodzinny Duda

Postanowiliśmy się przyjrzeć o co chodzi, w trzech zadaniach wypowiedzianych przez prezydenta RP. „Żeby państwo było silne, musi dbać o rodzinę, a rodzina musi być oparta na swoim najważniejszym fundamencie: na tradycji. Musimy go strzec

Ich zysk jest większy niż twój

O tym, że zaraza koronowirusa przeorała nasze życie, każdy już wspomina. Co rusz słyszę o związanych z nią traumach. Nawet o nastaniu nowej ery w dziejach ludzkości. Czasów przed i po narodzeniu się koronawirusa. Warto

Tacy jesteśmy?

Czas epidemii zdejmuje z nas przebrania i maski. Pokazuje to, co staramy się ukryć. Jakby na przekór konieczności zakrywania twarzy maską realną, zakładaną dla powstrzymania epidemii. Z twarzy ministra Szumowskiego z łoskotem spadła maska troskliwego,

Głupi Polak po szkodzie

Kiedy ujrzałem 10 kwietnia jaśnie pana prezesa Kaczyńskiego w otoczeniu świty... czyli pani Marszałek Sejmu RP Elżbiety Witek, pana premiera Mateusza Morawieckiego, panów wicepremierów Glińskiego i Sasina, kuzyna jaśniepana prezesa pana Tomaszewskiego, panów ministrów obrony

Między parezją a hipokryzją

Poniższe uwagi dedykuję holenderskiemu dziennikarzowi Ekke Overbeekowi, który jako pierwszy zaczął się dziwić różnicom polskiej i holenderskiej religijności. Właśnie wróciłem z kilkudniowego pobytu w Lejdzie, gdzie próbowałem zrozumieć praktyczne i teoretyczne aspekty postsekularyzmu społeczeństwa holenderskiego.