45 lat temu odszedł król rock and rolla
16 sierpnia minęło 45 lat od śmierci Elvisa Presleya. „Filmy, w których grał, stały się częścią historii rock’n’rolla i samego Presleya. To Elvis miał ciągnąć film, a nie fabuła jego artystyczną karierę” – mówi dziennikarz i recenzent muzyczny Paweł Sztompke.