Czyszczenie pamięci
Szczerze mówiąc prezydencka kampania wyborcza nieco mnie znudziła. Ciągle takie same autozachwyty sztabu urzędującego prezydenta, zalew obietnic i dalekosiężnych, nie zawsze realnych planów, dekonspirowanie szatana wcielonego w postać zagrażającego kontrkandydata z Warszawy. Przed drugą turą