Buster Keaton felietonu
Czy pamiętacie tego dziwnego, drobnej postury jegomościa o ptasiej twarzy, w plażowej, płóciennej czapeczce na głowie, wygłaszającego w filmie „Rejs” Marka Piwowskiego, skrzekliwym głosem, z dziwną, sztuczną modulacją pseudofilozoficzne kwestie? To właśnie był Andrzej Dobosz,