Płyta, czyli niewiarygodna przemiana Szawła w Pawła
Zaprzyjaźniony psycholog opowiedział mi ostatnio historię. W pewnym mazurskim gospodarstwie, które miał okazję zwiedzać podczas wielu rodzinnych wakacji, wśród ogólnie panującego nieładu i zaniedbania domu i gumna zdumiewała starannie wmontowana przed drzwiami do pustej, sypiącej