Księga Wyjścia (72)
Ballada o zdrowym, ale szkodliwym egoizmie. Sam fakt, że wszelkie plany zazwyczaj szlag trafia, jest czymś najzupełniej normalnym. Przynajmniej u mnie. Przywykłem. Nie byłem więc mocno zdziwiony, gdy stało się to i tym razem. Przyjechałem