Solidarność: fałszywe zaklęcie

100 to liczba, jak się zdaje, magiczna, przynajmniej dla niektórych polityków. 100 dni spokoju, 100 dni czyjegoś rządu, co ma pozwolić na pierwsze oceny, a teraz premier Mateusz Morawiecki znowu odwołał się do 100 dni: