Obłąkańcze, euforyczne, nacjonalistyczne misterium
Gdy w sobotę, 1 sierpnia, słuchałem w warmińsko-mazurskiej Iławie (d. Deutsch Eylau) przenikliwego dźwięku syreny upamiętniającej o „godzinę W”, a na fasadach niektórych tutejszych budynków widziałem flagi narodowe, choć 1 sierpnia nie jest ustawowo wolnym