25 listopada 2024
trybunna-logo

Zamach na suwerenność

Kuba nie życzy sobie, aby o tym, jak ma wyglądać dostęp do internetu decydowały Stany Zjednoczone. Kubańskie MSZ przesłało notę, w której wyraziło swój stanowczy protest przeciwko działaniom mającym ingerować w sprawy dostępu do informacji na wyspie. Uznało to za naruszenie suwerenności.

Amerykański Departament Stanu poinformował w ubiegłym tygodniu o stworzeniu specjalnego zespołu, którego zadaniem ma być „promocja wolnego i nie poddanego regulacjom przepływu informacji” na Kubie. Ma ona zbadać metody, w jaki sposób „rozszerzyć dostęp do internetu i niezależnych mediów”. Informacja o zamierzonych działaniach zbiegła się z przywołaniem przez prezydenta USA Donalda Trumpa w orędziu o stanie państwa Kuby i Wenezueli, które określił jako „komunistyczne i socjalistyczne dyktatury”. Po zapoczątkowanej przez administrację Baracka Obamy odwilży w relacjach między Waszyngtonem a Hawaną jest to kolejny sygnał wskazujący, że USA zdecydowanie wracają do dawnej polityki „robienia porządków” w regionie, nie oglądając się na cokolwiek i kogokolwiek.
„Po raz kolejny rząd Stanów Zjednoczonych usiłuje usprawiedliwiać wzmaganie bezprawnej, nielegalnej i powszechnie odrzucanej polityki blokady w stosunku do Kuby, posługując się językiem pozbawionym szacunku” – zakomunikowała kubańska szefowa departamentu odpowiedzialnego za relacje ze Stanami Zjednoczonymi w kubańskim MSZ Josefina Vidal za pośrednictwem Twittera. „Cel jest, jak zawsze, ten sam – narzucić rząd, który będzie służył (amerykańskim) interesom. Ale to nie zadziała” – dodała.
W okresie poprawy stosunków między obu krajami Kuba znacznie powiększyła dostęp do internetu, zezwalając nawet na tworzenie publicznych hotspotów. Pojawiły się także niezależne media, przełamujące dotychczasowy państwowy monopol na informację. Skoro tak, to jaki cel ma powołanie specjalnego zespołu. Dla Hawany jest to oczywiste – chodzi nie o „niezależność” mediów i dostęp do informacji, ale o to, aby owe niezależne media prezentowały wyłącznie amerykański punkt widzenia.

Poprzedni

UE wesprze Palestynę

Następny

Były masowe mordy