Amnesty International nagłośniła ostatnie masowe egzekucje w Arabii Saudyjskiej: stracono 37 osób, ciało jednej z nich po wykonaniu egzekucji dodatkowo ukrzyżowano.
Arabia Saudyjska utrzymuje, że wykonała kodeksowe kary śmierci za terroryzm, ale AI nie wierzy: jeden ze skazanych na karę śmierci miał 16 lat, 14 osób spośród brało wcześniej udział w antyrządowych demonstracjach. Od początku roku wykonano już wyroki na 104 osobach. „To brak szacunku dla życia ludzkiego i miażdżenie oporu ze strony szyickiej mniejszości” – twierdzą obrońcy praw człowieka.
Według AI 11 osób straconych 23 kwietnia zostało skazanych w fałszywych procesach za szpiegostwo na rzecz Iranu, 14 osób poniosło karę za udział w gwałtownych antyrządowych demonstracjach w zamieszkiwanej przez mniejszość szyicką wschodniej części kraju. Zginął między innymi 16-latek. Amnesty twierdzi, że procesy w większości naruszały standardy międzynarodowe i miały na celu skuteczne zastraszenie szyitów.
Państwo natomiast utrzymuje, że wszyscy skazani tworzyli siatkę terrorystyczną i byli odpowiedzialni za zamach na posterunek policji w miejscowości Zulfi na północ od stolicy, który odbył się dwa dni wcześniej. Mieli też planować zamachy z użyciem materiałów wybuchowych. Mieli zagrażać „pokojowi i bezpieczeństwu społeczeństwa”. Obrońcy praw człowieka są niemal pewni, że zeznania wymuszono na nich torturami. Egzekucje odbyły się jednocześnie w sześciu miastach, m.in. w Rijadzie, Mekce i Medynie.
Ukrzyżowanie po wykonaniu kary stanowi praktykę, która ma stanowić odstraszający przykład: w 2018 roku spotkało to mężczyznę oskarżonego o zasztyletowanie jednej osoby, próbę zabójstwa kolejnej oraz gwałtu. Od początku 2019 r., jak donosi AI, na karę śmierci skazano aż 104 osoby. Wszystkie wyroki wykonano. W ubiegłym roku wykonano ich aż 149 (44 z nich to cudzoziemcy skazani za przestępstwa narkotykowe). To informacje AI, Rząd Arabii Saudyjskiej nie publikuje oficjalnych statystyk dotyczących liczby egzekucji, które wykonuje, najczęściej nie informując o tym rodzin straconych. Tak było również w tym przypadku. W tej chwili w saudyjskich celach śmierci na wykonanie kary czeka jeszcze co najmniej dwóch chłopców poniżej 18. roku życia.
Lynn Maalouf z AI zaapelował do Arabii Saudyjskiej, aby powstrzymała to „szaleństwo egzekucji” i ustanowiła moratorium, mające być pierwszym krokiem do całkowitego zniesienia kary śmierci.