Parlament Europejski wraca do kłopotów związanych z naszą praworządnością. We wtorek w Strasburgu odbędzie się debata, zaś w środę parlamentarzyści będą głosować nad przyjęciem rezolucji w tej sprawie.
Będzie to już druga debata na forum Parlamentu Europejskiego w tym roku dotycząca sytuacji prawnej w Polsce. W poprzedniej, styczniowej, uczestniczyła premier Beata Szydło, która odpowiadała na stawiane jej pytania.
W przyszłotygodniowej dyskusji jednym z najważniejszych tematów będzie ciągnący się od grudnia 2015 roku, a wciąż nierozwiązany, spór wokół Trybunału Konstytucyjnego.
Za przeprowadzeniem debaty i głosowaniem nad rezolucją dotyczącą naszego kraju głosowali chadecy, socjaliści, liberałowie, Zjednoczona Lewica Europejska i Zieloni. Przeciwni takiemu rozwiązaniu byli Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy oraz eurosceptycy. Do frakcji konserwatystów należą europosłowie z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
– Zero chęci kompromisu. Antypolskie szaleństwo trwa – skomentował sprawę na Twitterze Tomasz Poręba, europoseł PiS.
Poprzednią rezolucję w sprawie Polski PE przyjął w kwietniu tego roku. Parlamentarzyści wezwali wtedy polski rząd do opublikowania wyroków TK, a także do wprowadzenia w życie zaleceń Komisji Weneckiej w tej sprawie.