20 listopada 2024
trybunna-logo

Niemcy – znikający nieletni imigranci

W Niemczech masowo znikają nieletni imigranci z Orientu. Obecnie liczba młodocianych imigrantów w Niemczech pozbawionych rodziny przekroczyła 52 tysiące.

Są to dane oficjalne, ale uwzględniają one tych którzy otrzymują pomoc ze strony państwa. Najwięcej uchodźców pochodzi z Afganistanu, Iraku, Syrii oraz z Afryki – Erytrei i Somalii. Niemiecka telewizja podała ostatnio, że aż dziewięć tysięcy młodocianych zniknęło bez śladu z ośrodków w których przebywali. Zdaniem działaczy z agend organizacji humanitarnych zjawisko to wynika po części z nie radzenia sobie z problemem uchodźców i powolnego tempa ich rejestrowania. Brak tej rejestracji sprawia, że nie chodzą oni do szkoły, nie mogą korzystać ze służby zdrowia, nie mają indywidualnej opieki a nawet nie mogą złożyć wniosków o azyl. Brak rejestracji sprawia, że w razie ich „zniknięcia” nie ma nawet odcisków palców, które mogły by posłużyć do ewentualnej identyfikacji „odnalezionych”. Niemieckie media podaja, że nieletni uchodźcy często padają ofiarą przemocy lub stają się łupem gangów narkotyków, które zatrudniają ich jako kurierów.
Ostatnio organizacje humanitarne zajmujące się w Niemczech uchodźcami obawiają się, że zamach pakistańskiego nożownika – terrorysty na pasażerów pociągu w Wuerzburgu czy też samobójca – zamachowiec w Monachium (choć miał niemieckie obywatelstwo, ale pochodził z Iranu) sprawią, iż uchodźcy zostaną „zaszufladkowani” przez duża część niemieckiego społeczeństwa jako potencjalni terroryści i nasili się wobec nich nieufność. Prasa niemiecka opisuje ostatnio trudną sytuację w Berlinie, gdzie ponad 1000 nieletnich imigrantów czeka by objęto ich rejestracją i pomocą Jugendamtu. Część z nich zaczęła się parać handlem narkotykami i prostytucją, choć – zdaniem organizacji humanitarnych – zjawisko to ma „charakter marginalny”.

Poprzedni

Monachium – to tylko szaleniec

Następny

Brazylia celem dla terrorystów z PI