16 listopada 2024
trybunna-logo

Nie będzie zawężenia

Koalicja na Rzecz Rodziny, czyli organizator referendum, poniosła druzgocącą porażkę. Frekwencja nie przekroczyła wymaganych 30 procent. Obywatele nie byli zainteresowani zawężeniem konstytucyjnej definicji małżeństwa do związku kobiety i mężczyzny.

 

Głosować można było przez cały weekend. Koalicja na Rzecz Rodziny zebrała 3 miliony podpisów pod swoim postulatem, ale ostatecznie okazało się, że konserwatywną inicjatywę zbojkotowali obywatele oraz wszystkie partie polityczne.

Obecnie obowiązujący zapis w konstytucji Rumunii dotyczący małżeństwa mówi, że to „związek małżonków”. Wprowadzenie do ustawy zasadniczej zapisu mówiącego, że jest to związek „mężczyzny i kobiety” miał otwierać konserwatystom furtkę do uniemożliwienia zawierania małżeństw nieheteronormatywnych.

Petycję o zorganizowanie głosowania poparł Senat oraz Izba Deputowanych, a 17 września Trybunał Konstytucyjny Rumunii wyraził zgodę na przeprowadzenie plebiscytu.
Dziś podane zostaną oficjalne wyniki, ale wiele to nie zmieni: w chwili zamknięcia lokali wyborczych o godz. 20.00 lokalnego czasu frekwencja wynosiła 20,41 proc. spośród ponad 18 mln uprawnionych osób. To o 9,5 proc. za mało, aby uznać referendum za wiążące.

Wiernych gorąco zagrzewał do udziału w plebiscycie m.in. patriarcha Daniel, zwierzchnik Rumuńskiego Kościoła Prawosławnego.

Do pozostania w domach wzywały natomiast organizacje broniące praw osób LGBT.

Poprzedni

Wstrząs brazylijski

Następny

Odżegnywanie od zbrodni

Zostaw komentarz