16 listopada 2024
trybunna-logo

Na marginesie inauguracji

Władimir Putin został wybrany przez miażdżącą większość Rosjan i realizuje politykę Rosji popieraną przez masy tego kraju.

Można przyjąć absurdalną postawę rusofobiczną zamykająca sie w dziecinnym twierdzeniu, „lubie Rosjan ale nie reżim Putina” i przez kolejne 6 lat z śmiesznym poczuciem wyższości, izolować się od Rosji. Można naiwnie wierzyć, że kiedyś uzna ona hegemonię USA i podporządkuje się zasadom tzw. liberalnej demokracji, ale to mrzonka.
Rosja zawsze, za krótkim wyjątkiem władzy Jelcyna, chodziła swoimi ścieżkami. Tak było od setek lat i tak będzie.
Realnie trzeba szukać pól współpracy, negocjować co da się negocjować, przedstawiać swoje racje. Słowem – prowadzić dialog.
Sąsiada się nie zmieni, nie teleportuje w obszar daleki i zamieni w sąsiada jedynie słusznego. Trzeba na bazie tolerancji i różnorodności współpracować. Nawet jeśli tak jak dziś, ten dialog, z różnych względów, jest niezwykle trudny.
Mesjanizm i próby politycznej ingerencji, polegajace na tym aby Rosjanie wybierali „słusznych polityków i jedynie słuszne koncepcje polityczne”, są po drugiej stronie odbierane równie alergicznie jak my Polacy byśmy reagowali gdyby Moskwa „przerabiała „polskie społeczeństwo aby głosowało na formację wskazaną. „Nie rób drugiemu co tobie nie miłe” mawia nasze porzekadło.
Co zatem pozostaje? Należy uszanować wybór obywateli Rosji, jak nakazuje kultura dyplomatyczna złożyć gratulacje wybranemu prezydentowi i starać się układać dobrosąsiedzkie relacje. Tym bardziej, że jest to wielki kraj, wielka gospodarka, potęga militarna, światowa kultura i łączy nas słowiańska wspólnota.Współczesna Rosja Prezydenta Putina to mocarstwo, jeden z ośrodków wielobiegunowego świata. Mocarstwo które interwencją w Syrii pośrednio ocaliło Europę przed zalewem uchodźców, a świat przed postaniem centrum terroryzmu islamskiego.Mocarstwo globalne, ale nasz sąsiad.
Nieobecni nie mają racji.

Poprzedni

Zbombardowany pałac

Następny

Milion do deportacji

Zostaw komentarz