30 listopada 2024
trybunna-logo

Kto to jest „strona trzecia”?

MSZ Ukrainy potępiło obsmarowanie 8 lutego czerwoną farbą konsulatu Polski we Lwowie jako akt wandalizmu. Na parkanie placówki dyplomatycznej nieznani sprawcy napisali też sprayem po ukraińsku „Nasza ziemia”. Policja prowadzi dochodzenie Sprawcom grozi kara do 5 lat więzienia.

Komunikat ukraińskiego ministerstwa zwraca też uwagę na natężenie w ostatnim czasie takich wydarzeń w miejscach związanych z Polską, co „świadczy o zainteresowaniu trzeciej strony, by zaszkodzić stosunkom ukraińsko-polskim”.
Powstaje pytanie, kto to jest ta strona trzecia?
MSZ podkreśliło, że Kijów i Warszawa wspólnie działają na rzecz pozytywnego rozwoju wzajemnych stosunków. Przypomniało, że dzień wcześniej na Ukrainie wznowiło prace Ukraińsko-Polskiego Forum Partnerstwa, które ma swój odpowiednik w Polsce. W obu krajach patronat nad tymi płaszczyznami dialogu sprawują ministrowie spraw zagranicznych.
Ambasador Polski na Ukrainie Jan Piekło powiedział, że napis na parkanie jest niedokończony, bo nie wiadomo do końca, o co tu chodzi. Sprawcy zostali prawdopodobnie spłoszeni i uciekli, przypuszcza. Na nagraniach z kamery widać 2 osoby – powiedział.
Ambasador zaznaczył, że na incydent od razu zareagowała strona ukraińska, a do konsula generalnego we Lwowie Wiesława Mazura zadzwonił gubernator obwodu lwowskiego Ołeh Syniutka. Wyraził ubolewanie i zadeklarował współpracę przy wykryciu sprawców i pomoc przy usuwaniu napisu.
W styczniu zniszczono pomnik Polaków pomordowanych w 1944 r. we wsi Huta Pieniacka przez oddziały ukraińskiej dywizji SS-Galizien. Pomazano też czerwoną farbą polską i ukraińską część cmentarza ofiar NKWD w Bykowni. Władze Ukrainy uznały te incydenty za prowokacje wymierzone w stosunki z Polską.

Poprzedni

Anty-imigranckie nastawienie Polaków

Następny

W Rumunii kryzys wciąż się tli