24 listopada 2024
trybunna-logo

Konieczne jest wyeliminowanie rasizmu w czasie pandemii

W globalnej walce z chorobą wywołaną przez nowego koronawirusa (COVID-19) każdy z nas powinien wziąć na siebie odpowiedzialność, ponieważ zaostrzająca się pandemia już wystawiła ludzką cywilizację na próbę.

COVID-19 rozprzestrzenia się po całym świecie, ludzkość przeżywa krytyczny moment historii, gdy solidarność jest jedynym kluczem do pokonania wirusa.
Chociaż dla wszystkich jasne jest, że wspólne wysiłki są przesłanką zwycięstwa, głęboko zakorzeniony rasizm wielokrotnie wprowadzał negatywną energię do globalnych działań antypandemicznych .
Emmanuel Lechypre, dziennikarz francuskiej telewizji BFM, 4 kwietnia wygłosił dyskryminujące słowa podczas transmisji żałobnej ofiar COVID-19 w Wuhan. Jego wypowiedź spotkała się z falą krytyki internautów, którzy zarzucili mu rasistowski ton, a nie „niewłaściwy” dobór słów, jak tłumaczył się sam Lechypre. Chociaż zarówno Lechypre, jak i BFM TV publicznie przeprosili, wyrządzonej szkody nie można zignorować.
Od wybuchu COVID-19 absurdalne teorie przywołane w krajach zachodnich ukazały, jak rasizm podsyca konwencjonalne myślenie. Pojawiały się rasistowski próby etykietowania wirusa i pandemii. Koronawirusa nazwano problemem „tylko dla rasy żółtej”. Twierdzono też, że nowy koronawirus atakuje tylko układ odpornościowy Azjatów.
Takie niewrażliwe komentarze, w pełni ujawniając arogancję, uprzedzenia, ignorancję i pychę, podżegały do rasistowskich akcji i ksenofobii i stanowiąc zagrożenie publiczne w skali świata.
Sprzeciw wobec etykietowania wirusów pod kątem geograficznym, narodowym i rasowym to konsensus społeczności międzynarodowej, a także zasada, której świat powinien zawsze przestrzegać.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) powtórzyła, że wirusy nie uznają granic i nie dbają o pochodzenie etniczne, kolor skóry czy majątek. 15 lutego na 56 Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium (MSC) Dyrektor Generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus powiedział, że największym wrogiem nie jest sam wirus, ale piętno, które „obraca nas przeciwko sobie”.
Ponadto, Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres wielokrotnie apelował o unikanie dyskryminacji, łamania praw człowieka i piętnowania niewinnych ludzi z powodu ich pochodzenia etnicznego.
Jednak niektórzy zachodni politycy i media, ignorując ten apel, raz za razem depczą podstawy cywilizacji, wywołując konflikty rasowe.
Społeczność międzynarodowa musi być nieustannie czujna, surowo potępiać i zdecydowanie sprzeciwiać się jawnie nieodpowiedzialnym i niemoralnym czynom.
Historia dowodzi, że nastroje rasistowskie i ksenofobia wywołana przez poważne choroby zakaźne nie rozwiązują problemów, ale stwarzają większe wyzwania. Rasistowskie uprzedzenia powodują jedynie bariery i szkody, a rasistowskie wypowiedzi podsycają napięcia i konflikty. Przeszłe cierpienia nigdy nie powinny się powtórzyć.
Społeczność międzynarodowa musi zachować czujność. Podczas rozprzestrzenia się pandemii na całym świecie bezmyślna stygmatyzacja i przemyślane działania powodowane ukrytymi motywami doprowadziły do wzrostu zastraszania, dyskryminacji i przemocy wobec Chińczyków i innych Azjatów. Taka powtórka z historii jest niezwykle niebezpieczna i nigdy nie powinna być tolerowana.
W obliczu epidemii, wnikliwi obserwatorzy z całego świata wiele razy wzywali do solidarności i sprzeciwiali się dyskryminacji i działaniom separatystycznym, kładąc nacisk na życzliwość i sprawiedliwość.
Alan Macfarlane, emerytowany profesor Wydziału Antropologii Społecznej Uniwersytetu Cambridge, powiedział, że jako badacz historii i antropolog, głęboko wierzy, że jednym z najlepszych sposobów na uzyskanie dogłębnej wiedzy na temat społeczeństwa i jego cywilizacji jest dostrzeżenie jego postawy w obliczu trudności. Jego wypowiedź skłania do refleksji.
Podczas wideokonferencji z nadzwyczajnego szczytu przywódców G20, w dniu 26 marca, Przewodniczący Chin Xi Jinping powiedział: „Poważna choroba zakaźna jest wrogiem wszystkich. (…) Obecnie społeczność międzynarodowa musi budować zaufanie, podejmować wspólnie solidarne działania, kompleksowo zacieśniać współpracę międzynarodową, aby ludzkość mogła wygrać walkę z tak poważną chorobą zakaźną.”
Trzeba zrozumieć, że w tej globalnej bitwie przeciwko COVID-19 samotnie nie może sprostać epidemii.

Poprzedni

Tyczkarka w roli syganlisty

Następny

Łukaszenka wciąż szokuje

Zostaw komentarz