Około 1800 pracowników autobusów z Wielkiej Brytanii w Arriva North West kontynuuje strajk generalny o podwyżkę płac, aby sprostać rosnącym kosztom życia. Strajk rozpoczął się 20 lipca i dalej trwa.
Podczas gdy pracownicy są zdeterminowani, aby walczyć dalej, związek zawodowy GMB zasygnalizował, że jest gotowy do zawarcia umowy z firmą. W tym samym czasie związek zawodowy Unite sabotował rosnącą falę strajków pracowników autobusów, przeciwstawiając się zjednoczonej, zbiorowej akcji. Członkowie związków GMB i Unite pracują w 11 warsztatach w północno-zachodniej Anglii, w tym w Birkenhead, Bolton, Bootle, Liverpool, Macclesfield, Manchester, Runcorn, Southport, Speke, St Helens i Winsford.
Pracownicy zagłosowali
Przy 72% frekwencji robotnicy głosowali przytłaczającą większością 96 procent za odrzuceniem początkowej oferty podwyżki firmy, która wynosiła 3 procent lub 6 procent. Kolejna oferta 8,5 proc. została odrzucona bez głosowania, jako że była poniżej trapiącej Wielką Brytanie inflacji będącej obecnie na poziomie 11,8 procent. Przewiduje się, że inflacja będzie rosnąć dalej i w 2023 roku pozostanie „bardzo wysoka”.
Związek chce iść na kompromis
GMB jest związkiem zawodowym w Wielkiej Brytanii , który ma ponad 460 000 członków. Jego członkowie pracują w prawie wszystkich sektorach przemysłu, w handlu detalicznym, ochronie, szkołach, dystrybucji, usługach użyteczności publicznej, opiece społecznej, Narodowej Służbie Zdrowia, pogotowiu ratunkowym i samorządzie lokalnym.
W komunikacie prasowym z 29 lipca związek zawodowy GMB oznajmił: „GMB jest gotowe do rozmowy, gdy wszystkie strony są gotowe, aby usiąść do stołu i pójść na kompromis… Ci pracownicy walczą, aby związać koniec z końcem – Arriva musi to zrozumieć i złóżyć im ofertę, która pomoże im poradzić sobie z kosztami kryzysu życia”.
Arriva PLC to brytyjska międzynarodowa firma transportu publicznego z siedzibą w Sunderland w Anglii, należąca do Deutsche Bahn . Arriva obsługuje autobusy, autokary, pociągi, tramwaje i autobusy wodne w 14 krajów w całej Europie. Według stanu na wrzesień 2018 r. zatrudniał 61 845 osób i obsługiwał 2,4 miliarda podróży pasażerskich rocznie. Działa jako trzy dywizje: UK Bus , UK Rail i Mainland Europe.
GMB stwierdziło, że będzie „kompromis”, co oznacza zawarcie ugody poniżej inflacji, zakładając, że jest to najlepsze, co można osiągnąć. Jednak aby poradzić sobie z rosnącymi kosztami życia – w tym ze średnimi rachunkami za energię dla przeciętnego gospodarstwa domowego, które według przewidywań wzrosną do ponad 3000 funtów jesienią i rosnącymi oprocentowaniem kredytów hipotecznych – pracownicy muszą zażądać wskaźnika podwyżek płac powiązanego z rosnącymi kosztami utrzymania.
Związki zawodowe tłumią dążenia pracowników
Podczas gdy pracownicy zdają sobie sprawę, że mogą prowadzić skuteczną walkę tylko wtedy, gdy są zjednoczeni, mierzą się nie tylko z firmami transportowymi, ale ze związkami zawodowymi GMB i Unite, które są organizacjami korporacyjnymi, które stają po stronie wielkiego biznesu w celu wymuszenia ataków na pracowników oraz ich płace i warunki zatrudnienia. Biurokracja związkowa stara się stłumić nastroje związkowe, pracując nad ich ograniczeniem i izolacją, w firmach, aby wymusić na pracownikach akceptację podwyżek płac poniżej inflacji dobrowolnie.
Unite the Union , powszechnie znany jako Unite , to brytyjsko – irlandzki związek zawodowy , który powstał 1 maja 2007 roku z połączenia Amicus i General Workers’ Union. Unite jest drugim co do wielkości związkiem zawodowym w Wielkiej Brytanii, zrzeszającym ponad 1,2 miliona członków z branży budowlanej, produkcyjnej, transportowej, logistycznej i innych.
Unite stłumił potencjalną zjednoczoną falę strajków wśród swoich członków w Arriva North West, Arriva Yorkshire i Stagecoach Merseyside. W Arriva Yorkshire poparto umowę podwyżki płac o wartości poniżej 8-10 procent, po tym jak pracownicy wyszli z pracy na dwa tygodnie. Na Stagecoach Merseyside, po jednodniowym strajku, Unite przeforsował wzrost płac o 10,3 proc., do 11,9 proc. od stycznia 2023 r., więc płace znów nie nadążą za inflacją.
Walka o prawdziwy wzrost płac musi więc zostać podjęta w opozycji do idących na współpracę z pracodawcami związków zawodowych poprzez niezależne szeregowe komitety pracownicze.
JM