18 listopada 2024
trybunna-logo

Jak ramadan to ramadan

Miliard muzułmanów świętuje od tygodnia ramadan, dziewiąty miesiąc kalendarza księżycowego. Ramadan to miesiąc postu, modłów i pokoju. Pości się od brzasku do zmierzchu – nie je, nie pije, nie konsumuje używek i nie uprawia życia płciowego. Za to w nocy można wszystko, czego nie wolno w dzień.

Wielu kaznodziei i dziennikarzy boleje w bogatych krajach muzułmańskich – nie tylko bogatych; w biednych też są bogate elity – że miesiąc rzekomego postu, to naprawdę miesiąc wybitnego obżarstwa w nocy i nieróbstwa w dzień, kiedy odsypia się noc. Dlatego dla robienia interesów w świecie islamu nie należy wybierać się tam w czasie ramadanu. Gromadzenie smakołyków odbywa się na parę dni przed nadejściem ramadanu, a telewizje przygotowują najlepsze programy rozrywkowe, aby bawić widzów do białego rana.
Choć od dawna astronomia osiągnęła poziom wystarczający do określenia z dokładnością do minuty, gdzie na świecie ukaże się księżyc w nowiu, ustalanie odbywa się metodą tradycyjną. Świątobliwi mężowie wdrapują się na najbliższe wzgórze, aby księżyc wypatrzeć. W Kairze na wzgórze Mukattam. Jakoś tak się składa, że szyiccy kapłani w Iranie widzę księżyc nie tego dnia, co sanniccy w Arabii Saudyjskiej, a ci w Mekce, kiedy indziej, niż ci w Kairze.
Od kilkudziesięciu lat składa się też tak, że ramadan – miesiąc pokoju – to miesiąc krwawych zamachów, starć i różnego rodzaju porachunków. Terrorystyczne ugrupowanie Hamas, które przyznało się do najnowszego zamachu w Tel Awiwie, gdzie terroryści zabili na targu 4 osoby, wezwało wiernych, aby w okresie ramadanu nasilili zamachy na Żydów.
Na skutek konfliktu na tle postu ramadanowego spłonął ośrodek dla uchodźców w niemieckim Duesseldorfie, czyli hangar o powierzchni 6 tys. m. kw., który w w przeszłości był częścią miejskiego ośrodka kongresowego. Mieszkało w nim 282 mężczyzn z Syrii, Iraku i krajów Afryki Północnej czekających na rozpatrzenie wniosku o azyl.
Jedna z grup chciała ściśle przestrzegać postu, a inna nalegała na wydawanie posiłków według rozkładu – poinformowała prokuratura. Doszło do kłótni z urzędnikami i niemieckim Czerwonym Krzyżem. Jeden z mieszkańców zagroził, że obleje materac łatwopalną cieczą i podpali, jeśli jego żądanie nie zostanie spełnione. Tak też zrobił, a hala spłonęła doszczętnie.
Okres postu ramadanowego kończy święto Id al-Fitr, tzw. Mały Bajram, kiedy na niebie znów pojawi się młody sierp księżyca. Wtedy przez dni świętuje się tak, jak dotychczas przez miesiąc tyle, że w dzień. W bogatych monarchiach naftowych taki Bajram może trwać nawet 5 dni.

Poprzedni

Szczęsny raczej z Niemcami nie zagra

Następny

Możemy mieć Orlando w Warszawie