17 listopada 2024
trybunna-logo

Czas dobrych kowali

Czas dobrych kowali

Xi Jinping-2020

„Naród chiński jest wielkim narodem. W ciągu swej historii liczącej ponad pięć tysięcy lat, Chiny wniosły niezatarty wkład do postępu i cywilizacji ludzkiej”, powiedział Xi Jinping sekretarz generalny Komunistycznej Partii Chin inauguracji obchodów 100- lecia KPCh. Wygłoszone pierwszego lipca jego przemówienie było komentowane na całym świecie. Ale robiono to zwykle „na gorąco”, akcentując niektóre, uznane za szczególnie ważne fragmenty, albo atrakcyjnie brzmiące w mediach bon moty. Na przykład ten o „Wielkim,stalowym murze wzniesionym przez 1,4 miliardowy naród chiński”.

Tamte komentarze cieszyły się zainteresowaniem światowej opinii publicznej. Wzbudzały do Chin sympatię, czasem też strach przed światowym „komunistycznym” mocarstwem. Przed globalną chińską ekspansją. Częściej wywoływały emocje niż refleksje.
Czas zatem na dłuższą, rzetelną analizę przemówienia przywódcy Chin. Prezentującego nie tylko znane już sukcesy KPCh. Oceniającego również najnowszą historię Chin. Wyznaczającego kierunki rozwoju Chin i KPCh do roku 2049. Roku dla Chińczyków ważnego, bo stulecia Chińskie Republiki Ludowej.
Czas buntu
Nie da się zrozumieć obecnych Chin, a zwłaszcza programu i polityki KPCh bez przypomnienia najnowszej historii Chin.
W Polsce i w Europie rzadko kto wie, że jeszcze w 1820 roku Chiny były pierwszą gospodarką ówczesnego świata.
Niewielu Europejczyków pamięta, że europejscy intelektualiści okresu Oświecenia, tacy jak Wolter i Leibnitz, stawiali europejskim elitom politycznym chińską merytokrację za wzór systemu i sprawnego państwo.
Ekspansywne państwa europejskie chciały też więcej handlować z Chinami. Od XVII wieku zapanowała w Europie moda na chińskie towary. „Chinoiserie” były obiektem wdychania arystokratów i bogacących się mieszczan. Barierą ograniczajacą handel były deficyty europejskich kompanii w wymianie towarowej.
Pod koniec XVIII wieku brytyjska Kampania Wschodnioindyjska rozpoczęła, przez swe faktorie w Hong Kongu, sprzedaż w Chinach opium. Stworzyła pierwszy światowy, popierany przez państwo kartel narkotykowy.
Kiedy władze chińskie zakazały handlu tym narkotykiem, Brytyjczycy masowo przemycali go. Kiedy amia chińska próbowała walczyć z narkotykowym kartelem, interweniowała brytyjska marynarka i wojsko. W imię „wolnego handlu”.
Chiny przegrały narzucone im wojny opiumowe. Zachęciło to inne europejskie mocarstwa: Francję, Niemcy, Rosję do zbrojnych najazdów na Chiny i zagarniania chińskich terenów dla swoich handlowych faktorii.
Wiek XIX to jeden z najgorszych okresów w długich dziejach Chin. Porównywany jest do rosyjskiej „smuty” w XVII wieku, do „czasów saskich” i rozbiorów w Polsce.
Chińczycy nie są narodem, który lubi publicznie, jak Polacy, przypominać swe krzywdy doznane od innych narodów.
Przewodniczący Xi przypomniał jedynie, że „Po wojnie opiumowej z 1840 roku Chiny zostały stopniowo sprowadzone do społeczeństwa na poły kolonialnego i pół feudalnego i doznały z powodu większych zniszczeń niż kiedykolwiek przedtem. Kraj doświadczył silnych upokorzeń, obywatele zostali poddawani wielkim cierpieniom, a cywilizacja chińska popadała w ciemność. Od owego czasu odrodzenie narodowe stało się największym marzeniem narodu i państwa chińskiego”.
Przypomniał też ówczesnych bojowników i reformatorów marzących o odrodzeniu upokarzanego narodu chińskiego. Wspomniał: Ruch Niebiańskiego Królestwa Taiping, Ruch Reformatorski z 1898 roku, Ruch Yihetuan i społeczny ruch określany jako Rewolucja 1911 roku.
Przypomniał, że przygotowano wtedy wiele programów odrodzenia chińskiego narodu i państwa, ale „wszystkie te przedsięwzięcia zakończyły się niepowodzeniem. Chiny potrzebowały pilnie nowych idei /…/ oraz nowych form organizacji dla zjednoczenia sił rewolucyjnych”.
„Wraz z salwami Rewolucji Październikowej w Rosji, w 1917 roku, marksizm-leninizm został sprowadzony do Chin. W 1921 roku powstała Komunistyczna Partia Chin. W czasach kiedy następowało wielkie przebudzenie państwa i narodu chińskiego, marksizm-leninizm stawał się ściśle powiązany z chińskim ruchem robotniczym. Utworzenie partii komunistycznej w Chinach było wydarzeniem epokowym, które zmieniło bieg historii chińskiej w czasach nowożytnych, wytyczyło przyszłość narodu i państwa chińskiego oraz odmieniło krajobraz rozwoju świata.”
Czas walki
W czasie swego powstania Komunistyczna Partia Chin liczyła zaledwie 50 członków. Powstała w państwie, które po pierwszych reformach, po likwidacji niesprawnego cesarstwa i ustanowieniu systemu republikańskiego, podzieliło się na prowincje zarządzane przez dowódców lokalnych armii. Zwanych „Warlodrami”.
Wojny domowe trwały wChinach od lat dwudziestych aż po 1949 rok. Warlordowie zawierali doraźne sojusze przeciwko swym konkurentom. Tylko dwie siły polityczne, komuniści i nacjonaliści z Kuomintangu, miały ambicje zjednoczenia państwa chińskiego.
Obie partie zawierały sojusze, obie walczyły ze sobą.
W 1931 roku rozpoczęła się agresja japońska. Najpierw zajęto Mandżurię czyniąc z niej marionetkowe państwo. W 1937 roku wojska japońskie podjęły próbę zajęcia najważniejszych miast chińskich.
Warto przypomnieć, że w czasie II wojny światowej Chiny należały do grona koalicji antyhitlerowskiej. Były aliantami Polski.
Po pokonaniu Japonii w 1945 roku rozpoczął się ostatni etap wojny domowej. Komuniści chińscy własnym wysiłkiem zbrojnym zdobyli władzę. Zjednoczyli wszystkie chińskie prowincje, stworzyli Chińską Republikę Ludową.
Nie otrzymali jej w wyniku decyzji ówczesnych mocarstw, jak partie komunistyczne i lewicowe w Europie Środkowo-Wschodniej.
Pierwszego października 1949 roku przewodniczący Mao Zedong proklamując powstanie ChRL wyraził wieloletnie oczekiwania i aspiracje Chińczyków.
Zrealizowane teraz przez chińskich komunistów:
„Chińczycy zawsze byli wielkim,odważnym i pracowitym narodem: znaleźli się w tyle, tylko w czasach nowożytnych. A tłumaczyło to się wyłącznie uciskiem i wyzyskiem obcego imperializmu i krajowych rządów reakcyjnych… Nasz naród nie będzie dłużej narodem znieważanym i upokarzanym. Rozprostowaliśmy się.”
Czas budowy
„Zwycięstwo nowej rewolucji demokratycznej położyło kres historii Chin jako społeczeństwa półkolonialnego i półfeudalnego, państwu podzielonemu, jakie występowały w starych Chinach, a także wszelkim nierównoprawnym traktatom narzuconym naszemu krajowi przez obce mocarstwa i wszelkim przywilejom, z których korzystały państwa imperialistyczne w Chinach”, tak ocenił powstanie ChRL przewodniczący Xi Jinping.
Dzięki powstaniu Chińskiej Republiki Ludowej zostały stworzone „fundamenty dla odrodzenia narodowego” .
„Poprzez nieugiętą walkę Partia i naród chiński dowiodły światu, że naród chiński wytrwał i że czasy, kiedy naród chiński mógł być zastraszany i wykorzystywany przeminęły na zawsze. /…/ Przeprowadzając rewolucję socjalistyczną, wyeliminowaliśmy feudalny system wyzysku i ucisku, który trwał w Chinach przez tysiące lat oraz ustanowiliśmy socjalizm jako nasz podstawowy system. W procesie budownictwa socjalistycznego wprowadziliśmy jak najszersze i dogłębne przeobrażenia społeczne w historii narodu i państwa chińskiego /…/Partia i naród chiński zademonstrowały światu, że państwo chińskie doprowadziło do ogromnej transformacji. Najpierw podniosło się i rozwijało się pomyślnie, aby następnie stać się silnym mocarstwem oraz że narodowe odrodzenie Chin stało się historyczną nieuchronnością.”, tak ocenił przewodniczący Xi.
Oddał też hołd historycznym liderom i swoim poprzednikom. Wspomniał weteranów rewolucji: Mao Zedonga, Zhou Enlaia, Liu Shaoqi, Zhu De, Deng Xiaopinga, Chen Yuna oraz swych reformatorskich poprzedników : Jiang Zemina i Hu Jintao.
„Tylko socjalizm o specyfice chińskiej mógł rozwijać Chiny”, przypomniał przewodniczący Xi.
Wprowadzenie „socjalizmu o chińskiej specyfice” umożliwiło zmodernizowanie Chin. Modernizacja przyśpieszyła od początku lat osiemdziesiątych XX wieku, kiedy Chiny przekształciły swą scentralizowaną, mało efektywną gospodarkę planową w „socjalistyczną gospodarkę rynkową”. Otworzyły się też na globalną gospodarkę. Szybko stały się częścią globalnych łańcuchów produkcyjnych.
„Marksizm stanowi fundamentalny drogowskaz ideologiczny, na którym opiera się nasza partia i nasze państwo; jest on samą duszą naszej Partii i sztandarem, pod którym kroczy ona zdecydowanie do przodu”, przypomniał przewodniczący Xi,
„Powinniśmy dostosowywać w dalszym ciągu marksizm do kontekstu chińskiego.”
Przez dwa ostatnie wieki marksiści na świecie dyskutowali o dostosowywaniu marksizmu do lokalnych warunków. O marksistowskiej ortodoksji i czerpaniu inspiracji z marksizmu.
Najbardziej anty dogmatycznym marksistą był sam Karol Marks. On w czasie takich sporów zwykle przypominał cytat z Goethego, że „Wszelka teoria jest szara, miły przyjacielu, a zieleni się tylko złote drzewo życia”.
Komunistyczna Partia Chin jest partią twórczo marksistowską, bo bazuje na marksistowskim widzeniu świata i dostosuje go do zmieniających się realiów świata.
Czas przyszły
„Powinniśmy stosować i rozwijać socjalizm o specyfice chińskiej. Powinniśmy kroczyć naszym własnym szlakiem, bowiem to kamień węgielny, na którym opierają się wszelkie teorie i praktyki naszej Partii./…/ Powinniśmy dostosowywać w dalszym ciągu podstawowe założenia doktrynalne marksizmu do specyficznych realiów oraz do znakomitej tradycyjnej kultury Chin”, zachęcał przewodniczący Xi Jinping.
„Powinniśmy pogłębiać wszechstronnie reformy i politykę otwarcia na świat, umiejscowić nasza działalność na tym nowym etapie rozwoju, w pełni i wiernie stosować nową filozofię rozwoju oraz urzeczywistniać nowe wzorce rozwojowe”, przypominał.
Jak będzie wyglądał ten „nowy etap rozwoju”, jego „nowa filozofia” i „wzorce rozwojowe”?
Reformująca się gospodarka chińska stawia na „rozwój o wysokiej jakości”, czyli nowoczesne technologie, rozwój „sztucznej inteligencji” i odnawialne źródła energii. Priorytetem ma być „harmonia między człowiekiem a przyrodą”, czyli ochrona środowiska naturalnego.
„Naród chiński nie posiada cech agresywnych bądź hegemonistycznych w swoich genach. Partia troszczy się o przyszłość ludzkości i pragnie współdziałać wespół z wszystkimi siłami postępu na całym świecie. Chiny starały się zawsze o zachowanie pokoju światowego, o wnoszenie swego wkładu do rozwoju globalnego oraz zapewnienie ładu międzynarodowego”, zadeklarował przewodniczący Xi wskazując podstawowe zasady chińskiej polityki zagranicznej.
Państwo chińskie będzie preferować współpracę, a nie konfrontację, „otwieranie a nie zamykanie naszych bram” oraz koncentrowanie się na wzajemnych korzyściach.
Chiny są przeciwne podziałowi świata na sfery wpływów dwóch największych mocarstw. Będą przeciwstawiać się „hegemonii i polityce z pozycji siły” proponując w zamian „nowy typ stosunków międzynarodowych” oparty przede wszystkim na współpracy gospodarczej. Urzeczywistnieniem jej jest geopolityczny projekt zwany „Inicjatywą Pasa i Szlaku”, nawiązujący do dawnego Jedwabnego Szlaku.
Przewodniczący Xi zapowiedział proces politycznej integracji dwóch specjalnych regionów autonomicznych Hongkongu i Makao z władzami centralnymi.
Przypomniał, że „Uregulowanie kwestii tajwańskiej i doprowadzenie do pełnego zjednoczenia Chin stanowi historyczna misję i niepodważalną powinność Komunistycznej Partii Chin”. Zjednoczenie kraju nastąpi pokojowymi metodami.
„My, Chińczycy, jesteśmy narodem, który przestrzega zasad sprawiedliwości i nie daje się zastraszyć groźbami użycia siły. Jako naród, posiadamy silne poczucie dumy i ufności. Nigdy nie zastraszaliśmy, nie uciskaliśmy i nie ciemiężyliśmy narodu jakiegokolwiek innego kraju i nigdy nie będziemy tego czynić. Z tego samego względu, nie pozwolimy nigdy jakiejkolwiek sile zewnętrznej na zastraszanie, na uciskanie lub na ciemiężenie nas. Ktokolwiek by tego zapragnął, to znajdzie się na kursie kolizyjnym i napotka na wielki stalowy mur wzniesiony przez 1,4–miliardowy naród chiński”, przestrzegł przewodniczący Xi.
Zapewnił, że Chińczycy są „skłonni do czerpania, w miarę możliwości, z dokonań innych kultur oraz witamy pomocne sugestie i konstruktywną krytykę. Jednakże nie zaakceptujemy świętoszkowatych pouczeń ze strony tych, którym się zdaje, że uzurpują sobie prawo do udzielania nam lekcji.”
Aby zniechęcić ewentualnych przeciwników Chin do obierania takiego „kolizyjnego kursu”, przewodniczący Xi zapowiedział „przyspieszenie modernizacji obronności kraju i sił zbrojnych”. Silny kraj musi posiadać silną armię.
„Powinniśmy umacniać zdecydowane przywództwo Partii, przypomniał przewodniczący Chin i jej sekretarz generalny.
„Ponad 180-letnia historia nowożytna państwa chińskiego, 100-letnia historia Partii i ponad 70-letnia historia Chińskiej Republiki Ludowej wszystko to razem stanowi przekonujące świadectwo, że bez Komunistycznej Partii Chin nie byłoby nowych Chin i odrodzenia narodowego.”, podsumował.
Przypomniał też, że „ w naszym marszu do przodu powinniśmy pamiętać stale o starym porzekadle, które głosi, że tylko dobry kowal wykuwa dobrą stal”.
Chiny są już drugą gospodarką świata. Najbliższe kilkanaście lat pokaże czy będą pierwszą gospodarką. Chin nie można już pomijać w planowaniu przyszłości, a zwłaszcza lekceważyć.
Patrzymy uważnie na Chiny, bo od ich pomyślności zależy też i przyszłość naszej Polski
i Europy.

Autor korzystał z tłumaczenia przewodniczącego Xi Jinpinga dokonanego przez dr Sylwestra Szafarza.

Poprzedni

Ach, ta, piękna Lucynda

Następny

Medalowe żniwa młociarzy

Zostaw komentarz