23 listopada 2024
trybunna-logo

Złoty But coraz bliżej

Hat-trick Roberta Lewandowskiego w meczu z Borussią Dortmund powiększył jego przewagę nad konkurentami w klasyfikacji strzelców Bundesligi oraz umocnił go na prowadzeniu w rywalizacji o „Złotego Buta” – nagrody dla najlepszego strzelca lig europejskich.
„Lewy” ma w tej chwili 11 goli przewagi nad drugim w zestawieniu Cristiano Ronaldo.

Bayern Monachium wygrał „Der Klassiker” z Borussią Dortmund 4:2, a Robert Lewandowski strzelił w tym spotkaniu trzy gole. Kapitan reprezentacji Polski powiększył swój bramkowy dorobek w tym sezonie do 31 trafień i jest w tej chwili zdecydowanym liderem klasyfikacji strzelców Bundesligi. Ścigający go w tym zestawieniu Norweg Erling Haaland z Borussii Dortmund i Portugalczyk Andre Silva z Eintrachtu Frankfurt maja na koncie po 19 goli.
Niemieckie media ekscytują się rosnącą szansą „Lewego” na pobicie legendarnego rekordu goli w jednym sezonie (40) ustanowionego blisko pół wieku temu przez Gerda Muellera, ale polski napastnik Bayernu ma na oku ważniejsze dla niego trofeum. W swojej bogatej już kolekcji nie ma jeszcze „Złotego Buta”, nagrody dla najskuteczniejszego strzelca lig europejskich. Był bliski zdobycia tego lauru w poprzednim sezonie, ale na finiszu sprzątnął mu go sprzed nosa włoski snajper Lazio Rzym Ciro Immobile.
W obecnych rozgrywkach Lewandowski chyba już nie da sobie odebrać tego trofeum. Dla przypomnienia – klasyfikacji „Złotego Buta” to ranking, w którym bramki zdobyte przez piłkarzy w pięciu najsilniejszych ligach (niemieckiej, angielskiej, hiszpańskiej, włoskiej i francuskiej) mnożone są przez współczynnik trudności „2”. Pozostałe ligi mają współczynnik „1,5” lub „1”. Tak więc w aktualnym zestawieniu Lewandowski ma na koncie 62 punkty za 31 goli. Na drugim miejscu jest Kasper Junker, zawodnik norweskiego Bodo/Glimt, który 27 razy trafił do siatki i ma 40,5 pkt, ale norweska ekstraklasa gra systemem wiosna-jesień i ten piłkarz nie powiększy już swojego dorobku. Może tego natomiast dokonać trzeci w zestawieniu Cristiano Ronaldo, który ma na koncie 20 goli, co przy współczynniku „2” daje mu 40 punktów. Portugalczyk ma już jednak do „Lewego” ogromną stratę 22 punktów. Jego Juventus ma co prawda jeszcze do rozegrania 13 ligowych meczów, a Bayernowi do końca rozgrywek zostało kolejek 10, to nawet dla wielkiego CR7 zniwelowanie tej różnicy może okazać się niewykonalne.
Tym bardziej będzie to trudne dla dwóch graczy Bundesligi, Erlinga Haalandaz Borussii Dortmund i Andre Silvy z Eintrachtu Frankfurt, zajmujących na spółkę z Leo Messim z FC Barcelona miejsce za plecami Portugalczyka z dorobkiem 19 trafień i 38 punktów.
Najwyżej notowanym piłkarzem w klasyfikacji „Złotego Buta” jest pozyskany przez Legię z Szachtara Soligorsk Jasur Jakszibojew, który w barwach poprzedniego zespołu strzeli 16 goli i zestawieniu zajmuje 163. miejsce. Natomiast jego klubowy kolega z Legii, Czech Tomas Pekhart, lider klasyfikacji strzelców naszej ekstraklasy, z 15 golami zajmuje 180. lokatę.

Czołówka klasyfikacji Złotego Buta:

  1. Robert Lewandowski (Polska, Bayern Monachium) – 31 goli
    /62 pkt.
  2. Kasper Junker (Dania, FK Bodo/Glimt) – 27/40,5
  3. Cristiano Ronaldo (Portugalia, Juventus Turyn) – 20/40
  4. Ering Haaland (Norwegia, Borussia Dortmund) – 19/38
    – Andre Silva (Portugalia, Eintracht Frankfurt) – 19/38
    – Lionel Messi (Argentyna, FC Barcelona) – 19/38
  5. Paul Onuachu (Nigeria, KRC Genk) – 25/37,5
    – Amahl Pellegrino (Norwegia, Kristiansund BK) – 25/37,5
  6. Kylian Mbappe (Francja, Paris Saint-Germain) – 18/36
    – Romelu Lukaku (Belgia, Inter Mediolan) – 18/36

Poprzedni

Wyniki 20. kolejki PKO Ekstraklasy

Następny

Nasz kwartet w Rosji gra jak z nut

Zostaw komentarz