Europejska Federacja Piłki Ręcznej (EHF) postanowiła przełożyć na inny termin mecz kwalifikacji mistrzostw Europy 2022 Słowenia – Polska. Podjęła taką decyzję na wniosek Związku Piłki Ręcznej w Polsce, a powodem było wykrycie zakażeń koronawirusem wśród zawodników naszej reprezentacji.
W komunikacie ZPRP poinformowano: (…) „W wyniku badań przeprowadzonych na obecność wirusa SARS-CoV-2 testy dały wynik pozytywny u pięciu zawodników reprezentacji Polski , a 11 kolejnych musi przejść dziesięciodniową kwarantannę. Związek Piłki Ręcznej w Polsce z uwagi na fakt, że aż 16 kadrowiczów nie może uczestniczyć w przygotowaniach do kwalifikacyjnych meczów, postanowił zakończyć zgrupowanie kadry”. U pierwszych siedmiu kadrowiczów, którzy przyjechali do Płocka na zgrupowanie reprezentacji, testy wykazały zakażenie u jednego. Po przyjeździe zawodników Łomży Vive Kielce, Gwardii Opole i Energii MKS Kalisz wykryto jednak kolejne zakażenia, które oznaczały, że na kwarantannę trafi prawie połowa składu kadry.
Mecz ze Słoweńcami miał zostać rozegrany w czwartek 5 listopada w Celje. Wcześniej z powodu zaostrzenia przepisów sanitarnych w Holandii odwołano zaplanowane na 8 listopada w Płocku spotkanie z drużyną narodową tego kraju. Reprezentacja „Oranje” zrezygnowała z przyjazdu do Polski, bo po powrocie musiałaby przejść obowiązkową kwarantannę.
ZPRP zapewnia, że zgrupowanie w Płocku odbywało się w odpowiednim reżimie sanitarno-epidemiologicznym. Zawodnicy i sztab szkoleniowy zostali zakwaterowani w hotelu przeznaczonym tylko i wyłącznie na potrzeby reprezentacji Polski.
Niezwłocznie po przyjeździe, zawodnicy i sztab szkoleniowy zostali poddani testom na obecność koronawirusa i umieszczeni w jednoosobowych pokojach do momentu uzyskania wyniku badania. W tym czasie nie odbywały się treningi grupowe, a posiłki dostarczano pod drzwi pokoi przez specjalnie przeszkoloną obsługę. Dodatkowo zawodnicy i sztab szkoleniowy od 20 października byli codziennie monitorowani pod kątem stanu zdrowia.
W pierwszej grupie, która rozpoczęła zgrupowanie 29 października, uzyskano negatywne wyniki, z wyłączeniem jednego szczypiornisty, u którego test dał wynik niejednoznaczny. Zawodnik ten pozostał w ścisłej izolacji, natomiast pozostali gracze rozpoczęli treningi grupowe. Gracze, którzy pojawili się na zgrupowaniu w kolejnych dniach, zostali poddani tym samym procedurom sanitarno-epidemiologicznym. Wśród zawodników, którzy dołączyli do zgrupowania po spotkaniach ligowych, uzyskano trzy pozytywne wyniki testu na obecność Covid-19. W związku z tym w sumie czterej zawodnicy, a także sześciu graczy z klubów, z których pochodzą zakażone osoby, pozostaje w ścisłej izolacji.
W miniony poniedziałek Łomża Vive Kielce przyznał, że jednym z zakażonych kadrowiczów jest gracz ich drużyny Tomasz Gębala. Jego zakażenie okazało się wierzchołkiem góry lodowej, bo na kwarantannę zostali odesłani inni zawodnicy powołani z kieleckiego klubu do kadry Polski – Szymon Sićko, Arkadiusz Moryto i Mateusz Kornecki.
Do powrotu do Kielc zostali wezwani także gracze powołani do reprezentacji innych krajów – Hiszpanie Angel Fernandez Perez, Alex Dujshebaev, Daniel Dujshebaev, Czarnogórzec Branko Vujović, Białorusin Artsiom Karalek, Niemiec Andreas Wolff, Chorwat Igor Karacić, Francuz Nicolas Tournat i Islandczyk Sigvaldi Gudjonsson. Wcześniej zakażenie wykryto u Michała Olejniczaka, który nie trenuje z zespołem z powodu kontuzji stopy. Cała drużyna Łomży Vive tym razem nie uniknie izolacji, bo wszyscy jej gracze mieli bliski kontakt z Gębalą. Ale mistrzowie Polski mają teraz przerwę i najbliższy mecz mają zagrać dopiero 14 listopada z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski w krajowej lidze, a trzy dni później z Vardarem Skopje w Lidze Mistrzów. To daje trochę czasu na opanowanie sytuacji z koronawirusem. Na kwarantannę trafiła też drużyna Energi MKS-u Kalisz, zakażenie potwierdzono u jednego z jej graczy powołanych na zgrupowanie kadry Polski.
Pandemia paraliżuje europejskie rozgrywki. Ostatnio poinformowano o odwołaniu łącznie dziewięciu meczów rozpoczynających się 4 listopada eliminacji mistrzostw Europy. Przekładane są również spotkania klubowe, także w Lidze Mistrzów. Jeśli sytuacja na to pozwoli, reprezentacja Polski spotka się ponownie dopiero w grudniu, przed zaplanowanymi wcześniej meczami towarzyskimi z Algierią, które mają być sprawdzianem formy przed styczniowymi mistrzostwami świata. Chyba że EHF nakaże wcześniej rozegrać zaległe mecze el. ME 2022.