16 listopada 2024
trybunna-logo

Wyprzedził legendę NBA

Po wygranej Los Angeles Clippers z New Orleans Pelicans 126:103 trener zwycięskiego zespołu, Doc Rivers, wyprzedził w klasyfikacji wszech czasów NBA słynnego szkoleniowca Boston Celtics Reda Auerbacha.

Dla 58-letniego Riversa wygrana z ekipą Pelicans była 939 zwycięstwem odniesionym przez prowadzony przez niego zespół w lidze NBA. To daje mu obecnie 11. lokatę na liście wszech czasów NBA. Jej liderem jest legitymujący się największą liczbą zwycięskich meczów Don Nelson, który z zespołami Milwaukee Bucks, New York Knicks, Dallas Mavericks i Golden State Warriors wygrał w sumie 1335 meczów. Drugą lokatę w tym zestawieniu zajmuje równie legendarny szkoleniowiec Lenny Wilkens, mający na koncie 1332 zwycięstwa odniesione w latach 1969-2005 z drużynami Seattle SuperSonics, Portland Trail Blazers, Cleveland Cavaliers, Atlanta Hawks, Toronto Raptors i New York Knicks.
Natomiast Auerbach, który w latach 1950-1966 zdobył dziewięć tytułów mistrza NBA (w tym osiem z rzędu z Boston Celtics), ma na koncie 938 wygranych spotkań. Jego iminiem nazwano doroczną nagrodę dla najlepszego trenera sezonu w NBA (Red Auerbach Trophy). Rivers uczcił wyprzedzenie Auerbacha w klasyfikacji wszech czasu wypaleniem cygara, a do okolicznościowego zdjęcia pozował przy fotografii Auerbacha, na której także został uwieczniony z cygarem, z którym praktycznie nigdy się nie rozstawał. „Miałem w swojej karierze to szczęście, że trafiałem na wspaniałych graczy i właścicieli klubów. To oni pozwolili mi osiągnąć to wszystko. A za każdym razem, gdy moje nazwisko jest wymieniane obok Reda Auerbacha, czuję się podwójnie szczęśliwy” – powiedział Rivers, który ma na koncie jedno mistrzostwo NBA wywalczone w 2008 roku z zespołem… Boston Celtics. Drużynę Los Angeles Clippers prowadzi natomiast od 2013 roku. I to z nią ma szansę awansować być może jeszcze w tym sezonie do pierwszej dziesiątki wspomnianej klasyfikacji trenerów z największą liczbą wygranych meczów. Zajmujący aktualnie 10. lokatę Bill Fitch już od dawna jest na emeryturze, a ma w dorobku 944 zwycięstwa.

Poprzedni

Zagrożenie zza kamery

Następny

Wirus w Cetniewie

Zostaw komentarz