16 listopada 2024
trybunna-logo

UEFA szykanuje ukraińskie zespoły?

UEFA SZYKANUJE UKRAIŃCÓWW rozegranym w miniony wtorek charytatywnym meczu na rzecz ofiar inwazji Rosji na Ukrainę, Legia Warszawa zmierzyła się z Dynamem Kijów. Mimo bojkotu ze strony części kibiców stołecznego klubu na trybunach pojawiło się ponad 14 tysięcy widzów. Kijowski zespół wygrał 3:1, ale legioniści nie wystąpili w najsilniejszym składzie.

Mecz z Legią był pierwszym w tournee zespołu Dynama Kijów po Europie. Na co piłkarze dzień mistrza Ukrainy przebywają i trenują w Bukareszcie. Po spotkaniu w Warszawie wyruszyli w podróż do Turcji, gdzie w czwartek mieli zaplanowane spotkanie z Galatasaray Stambuł, a po nim wrócili do stolicy Rumunii na mecz z drużyną FCFB. Wedle pierwotnego planu w ramach tournee ekipa Dynama miała też z europejskimi potentatami – Barceloną, Realem Madryt i Paris Saint-Germain, ale jak ujawnił rumuński trener kijowskiego zespołu Mircea Lucescu, UEFA nie wyraziła zgody na rozegranie tych spotkań towarzyskich. „Te mecze są rozgrywane z myślą o uciekinierach przed wojną w Ukrainie i na rzecz wsparcia poszkodowanych w niej dzieci. Dlatego bardzo żałuję, że FC Barcelona i Real Madryt nie mogły z nami zagrać z powodu zakazu narzuconego im przez UEFA. Poprosiliśmy te potężne kluby o zagranie z nami, bo mają stadiony o dużej pojemności i działają w krajach o dużo większym potencjale finansowym od krajów z Europy Wschodniej. One chciały się w ten projekt zaangażować i nie mam pojęcia, dlaczego UEFA to zablokowaa” – stwierdził trener Dynama Kijów.
Na stadionie Legii też nie obyło się bez lekkich kontrowersji. Szalikowcy Legii z grupy kibicowskiej „Nieznani sprawcy” zbojkotowali mecz, więc nie było na nim zorganizowanego dopingu, a trener Aleksandar Vuković wystawił do gry graczy z trzeciego szeregu legijnej kadry.

Poprzedni

PKO Ekstraklasa: Liderzy grają na wyjazdach

Następny

Rośnie liczba chętnych na Złotego Buta