29 listopada 2024
trybunna-logo

Ucieczka trzech zespołów

Jagiellonia rozgromiła na wyjeździe Śląsk 4:0, Lechia pokonała u siebie Lech2:1, a Bruk-Bet zdobył komplet punktów w Chorzowie. Te trzy drużyny mają po 19 punktów na koncie i pięć „oczek” przewagi na czwartą w tabeli Wisłą Płock.

Obecność Lechii w czołowej trójce ekstraklasy nie jest zaskoczeniem, bo to silny i ustabilizowany kadrowo zespół, prowadzony przez doświadczonego i charyzmatycznego trenera jakim bez wątpienia jest Piotr Nowak. Podobnie można powiedzieć o zespole Jagiellonii, choć białostocczanie nie mają w swoich szeregach tylu dobrych graczy i zapewne w którymś momencie ten mankament zaciąży na ich wynikach. Zaskoczeniem natomiast jest znakomita jak na możliwości klubu postawa zespołu Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, ale popularne „Słoniki” nie mierzą bynajmniej w mistrzostwo Polski. Głównym celem postawionym trenerowi tej drużyny Czesławowi Michniewiczowi jest utrzymanie w ekstraklasie, a jak wiadomo najpewniejszym sposobem na to jest zakwalifikowanie się po fazie zasadniczej sezonu do grupy mistrzowskiej, z której spadek już nie grozi. O takiej komfortowej sytuacji marzy jednak kilka innych słabszych drużyn, bo w dole tabeli aż gęsto od mocniejszych ekip, które znalazły się tam w wyniku kryzysu. A że kryzysy potentatów nie trwają wiecznie, ligowa „drobnica” stara się korzystać z okazji, że Wisła Kraków, Legia i Lech jeszcze słabują.
Ale już widać, że punktowe eldorado powoli się kończy, bo choć Lech przegrał z Lechią, to przecież nie dlatego, że był wyraźnie słabszy, tylko przez karygodny błąd stopera Macieja Wilusza, którego trener „Kolejorza” musiał wystawić w miejsce pauzującego Jana Bednarka. Poznański zespół ewidentnie ma już kryzys za sobą.
Wisła Kraków też chyba najgorszy okres ma za sobą, co pokazała już tydzień temu w Białymstoku przegrywając z Jagiellonią 1:2, a w minioną sobotę potwierdziła swoje odrodzenie zwycięstwem nad Piastem 1:0. Niewiadomą była tylko forma Legii (jej mecz z Zagłębiem zakończył się po zamknięciu wydania).

Wyniki 9. kolejki:

Śląsk Wrocław – Jagiellonia Białystok 0:4.
Gole: Przemysław Frankowski (9 i 18), Konstantin Vassiljev (50), Taras Romanczuk (90).
Żółte kartki: Ryota Morioka, Paweł Zieliński – Guti.
Widzów: 10 715.
Ruch Chorzów – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:1.
Gol: Vladislavs Gutkovskis (23).
Czerwona kartka: Marcin Kowalczyk (42. minuta, Ruch, za faul taktyczny).
Górnik Łęczna – Korona Kielce 4:0.
Gole: Grzegorz Bonin (28 i 34), Bartosz Śpiączka (55), Slaven Jurisa (82).
Czerwona kartka: Nabil Aankour (77. minuta, Korona, za drugą żółtą).
Widzów: 2401.
Wisła Płock – Pogoń Szczecin 2:0.
Gole: Jose Kante (78 i 85).
Widzów: 5620.
Wisła Kraków – Piast Gliwice 1:0.
Gol: Patryk Małecki (90).
Widzów: 8483.
Lechia Gdańsk – Lech Poznań 2:1.
Gole: Marco Paixao (36), Micha Chrapek (87) – Marcin Robak (35).
Żółte kartki: Tomas Kádar, Tomasz Kędziora (obaj Lech).
Widzów: 26 054.
Legia Warszawa – Zagłębie Lubin (mecz zakończył sie po zamknięciu wydania).
Arka Gdynia – Cracovia (mecz w poniedziałek, godz. 18:00).

Poprzedni

Koniec Złotej Piłki FIFA

Następny

Grosicki odesłany do rezerw