W pięciu klubach PKO Ekstraklasy podczas przerwy letniej dokonano zmiany trenerów. Na taki kadrowy ruch zdecydowano się w Górniku Zabrze, Jagiellonii Białystok, Zagłębiu Lubin, Wiśle Kraków i Stali Mielec.
Po odejściu Marcina Brosza z Górnika Zabrze (pracował w tym klubie od 2016 roku), którego zastąpił Jan Urban, w tej chwili szkoleniowcem najdłużej pracującym w jednym klubie ekstraklasy jest Marek Papszun. Niespełna 47-letni szkoleniowiec prowadzi Raków Częstochowa od 18 kwietnia 2016, gdy ten klub występował jeszcze w drugiej lidze. W Drugie miejsce w zestawieniu szkoleniowców najdłużej pracujących w jednym klubie zajmuje Michał Probierz z Cracovii. Za wyniki „Pasów” odpowiada od czerwca 2017. Trzy miesiące krócej w Piaście Gliwice pracuje Waldemar Fornalik, zaś Niemiec Kosta Runjaic prowadzi piłkarzy Pogoni Szczecin od listopada 2017 roku.
Oprócz wymienionych posady zachowali: Czesław Michniewicz (Legia), Maciej Skorża (Lech), Piotr Stokowiec (Lechia), Jacek Magiera (Śląsk), Piotr Tworek (Warta) i Maciej Bartoszek (Wisła Płock), a do tej grupy trzeba też zaliczyć szkoleniowców ekip beniaminków – Kamila Kieresia (Górnik Łęczna), Mariusza Lewandowskiego (Bruk-Bet Nieciecza) i Dariusza Banasika (Radomiak Radom).
Dla wspomnianego wcześniej Jana Urbana praca w Górniku to powrót do polskiej ekstraklasy po trzyletniej przerwie – wcześniej trenował zespół Śląska Wrocław (2017/2018), a jeszcze wcześniej pracował w Legii, Polonii Bytom, Lechu Poznań i Zagłębiu Lubin.
Poza Urbanem, do ekstraklasy wracają też Ireneusz Mamrot (ponownie objął Jagiellonię Białystok), Kamil Kiereś (awansował z Górnikiem Łęczna, a w przeszłości prowadził GKS Bełchatów) oraz Mariusz Lewandowski, który wywalczył awans z Bruk-Betem Nieciecza, ale ekstraklasę poznał prowadząc Zagłębie Lubin. Ekipę „Miedziowych” tymczasem przejął Dariusz Żuraw, który do kwietnia tego roku był trenerem Lecha Poznań).