29 listopada 2024
trybunna-logo

To już koniec przygody z elitą

Nasze reprezentacja tenisowa przegrała w Berlinie z Niemcami 2:3 w meczu barażowym o awans do Grupy Światowej Pucharu Davisa. Przy stanie 2:2 w decydującym spotkaniu Hubert Hurkacz przegrał z Janem-Lennardem Struffem 6:7 (4-7), 4:6, 1:6.

Po rozegranych w piątek pojedynkach singlowych biało-czerwoni przegrywali już 0:2, bowiem 20-letni Kamil Majchrzak (ATP 277) i młodszy o rok Hubert Hurkacz (ATP 329) nie sprostali wyżej notowanym rywalom. Majchrzak przegrał z Janem-Lennardem Struffem (ATP 67) 7:6(8), 3:6, 7:5, 2:6, 1:6, natomiast Hurkacz uległ Florianowi Mayerowi (ATP 59) 6:1, 6:7(6), 4:6, 5:7. Promykiem nadziei było sobotnie zwycięstwo naszego doświadczonego debla, na co wszyscy zresztą liczyli, bo Łukasz Kubot i Marcin Matkowski w Pucharze Davisa byli ostatnio niezwyciężeni. Swoja wysoka formę potwierdzili też w potyczce z Niemcami Danielem Brandsem i Danielem Masurem, których nie bez trudu pokonali 6:7(5), 4:6, 6:3, 6:4, 6:2.
O wyniku meczu miały zatem przesądzić niedzielne pojedynki singlistów. Nadzieje polskich kibiców przedłużył Kamil Majchrzak, który pokonał starszego o 13 lat Floriana Mayera 6:2, 4:6, 6:2, 6:3. W meczu był zatem remis 2:2 i o wszystkim miał przesądzi wynik ostatniej potyczki, w której Hubert Hurkacz zmierzył się z Janem-Lennardem Struffem. Niestety, nasz młody tenisista nie sprostał wyzwaniu i przegrał z doświadczonym rywalem 6:7 (4- 7), 4:6, 1:6. Tym samym po ledwie rocznym pobycie w Grupie Światowej polscy tenisiści w kolejnej edycji wrócą Grupy I Strefy Euro- afrykańskiej i drogę do elity będą musieli zacząć od początku.
W Berlinie Polacy i Niemcy nie wystąpili w najsilniejszych składach. Wśród ekipie biało-czerwonych zabrakło Jerzego Janowicza i Michała Przysiężnego, natomiast gospodarze z różnych powodów nie mogli wystawić do gry Philippa Kohlschreibera, Alexandra Zvereva i Dustina Browna.
Nasza drużyna rywalizowała z Niemcami w Pucharze Davisa po raz czwarty. W trzech poprzednich potyczkach, wszystkich rozegranych w Warszawie, dwukrotnie wygrywali nasi sąsiedzi zza Odry, a raz wygrali Polacy..
Biało-czerwoni zajmują obecnie 48. miejsce w rankingu uwzględniającym uczestników Pucharu Davisa, Niemcy są o 33 pozycje wyżej. Taka duża różnica w rankingu bierze się stąd, że Polacy spadli o 21 pozycji w efekcie kary, jaką światowa federacja nałożyła na Polski Związek Tenisowy za zbyt szybką nawierzchnię kortu przygotowanego na marcowy mecz pierwszej rundy rozgrywek Grupy Światowej z Argentyną. W Gdańsku nasi tenisiści i tak przegrali 2:3.
Tak więc nasza męska reprezentacja tenisowa podzieliła los kobiecej i w tej chwili zarówno w Pucharze Davisa jak i Pucharze Federacji nasze zespoły wypadły ze światowej elity. Jeśli dodamy do tego fakt, że w światowej czołówce mamy w tej chwili jedynie Agnieszkę Radwańską, to taki upadek nie powinien dziwić.

Poprzedni

Imponujący dorobek medalowy polskiej ekipy paraolimpijskiej

Następny

Wywalczyli awans