W poniedziałek 23 maja minęła 10 rocznica śmierci Kazimierza Górskiego, wybitnego trenera, twórcy sukcesów piłkarskiej reprezentacji Polski w latach 70. XX wieku.
Kazimierz Górski osiągnął z reprezentacją sukcesy, które przeszły do legendy polskiego futbolu: zdobył złoty medal na igrzyskach olimpijskich w Monachium (1972),a cztery lata później, w Montrealu, dorzucił jeszcze srebrny, ale tego krążka nie uznano już za sukces, tylko za porażkę, co stało się jednym z powodów jego rezygnacji z funkcji selekcjonera kadry narodowej. Rozczarowanie było o tyle zrozumiałe, że dwa lata wcześniej biało-czerwoni pod wodzą Górskiego wywalczyli trzecie miejsce w mistrzostwach świata rozgrywanych w Republice Federalnych Niemiec.
W sumie „Trener Tysiąclecia”, jak nazwali go po latach jego piłkarze, poprowadził naszą reprezentację w 73 meczach, z których 45 zakończyło się zwycięstwami.
Potem święcił triumfy w lidze greckiej, między innymi z Panathinaikosem Ateny, prowadził też Legię Warszawa, w której barwach w 1953 roku zakończył karierę piłkarza.
W latach 1991-95 pełnił funkcję prezes PZPN, a po ustąpieniu aż do śmierci był prezesem honorowym związku.
Legendarny szkoleniowiec zmarł 23 maja 2006 roku w Warszawie. Został pochowany na Powązkach Wojskowych.