16 listopada 2024
trybunna-logo

Świderski poparł Grbicia

Skreślenie przez trenera Nikolę Grbicia z kadry siatkarzy dużej grupy wybitnych zawodników wywołało mnóstwo kontrowersji. Decyzje serbskiego szkoleniowca poparł jednak prezes PZPS Sebastian Świderski.

Dla przypomnienia – Grbić nie powołał do szerokiej kadry biało-czerwonych m.in. dwukrotnego mistrza świata Piotra Nowakowskiego, a także Fabiana Drzyzgę, Damiana Wojtaszka czy Dawida Konarskiego. Prezes Świderski w programie „Misja Sport” przyznał, że selekcjoner reprezentacji konsultował z nim swoje personalne decyzje. „Rozmawialiśmy z nim wielokrotnie na temat planowanych przez niego powołań. Trener miał wolną rękę w tym, co robi, bo to ma być drużyna, którą on chce prowadzić, którą on chce stworzyć i dać jej charakter” – przekonywał Świderski. I podkreślał, że na razie jest to szeroka kadra na Ligę Narodów. Z 29 zawodników powołanych przez Grbicia do tych rozgrywek PZPS będzie mógł zgłosić tylko 25 zawodników. Ale zdaniem prezesa naszej siatkarskiej federacji lista kadrowiczów pozostanie otwarta, praktycznie aż do momentu ustalenia kadry na mistrzostwa świata.
Świderski zabrał też głos w sprawie pominięcia Fabiana Drzyzgi, który w kadrze Vitala Heynena był głównym rozgrywającym. „Jestem przekonany, że Grzegorz Łomacz udźwignie ciężar i wzniesie do gry naszej reprezentacji wiele dobrego. Budowanie zespołu nie polega wyłącznie na zebraniu najlepszych zawodników z danych klubów. Pamiętajmy, że zawodnicy w kadrze muszą też potrafić być zmiennikami. To nie jest tak, że posadzisz Wilfredo Leona na ławkę i on za każdym razem wchodząc do gry będzie zdobywał punkty seryjnymi asami serwisowymi. Ale są też siatkarze, którzy dużo lepiej czują się na parkiecie wchodząc z ławki na zmiany” – zapewnia Sebastian Świderski.
Liga Narodów rozpocznie się 7 czerwca. Podczas pierwszego turnieju, który odbędzie się w Ottawie (Kanada), Polacy zagrają z Argentyną, Włochami, Bułgarią oraz Francją.

Poprzedni

Szykują igrzyska w cieniu wojny

Następny

Małysz znów gasi pożar