30 listopada 2024
trybunna-logo

Stoch pnie się w górę

Kamil Stoch zajął drugie miejsce w konkursie Pucharu Świata na Titlis-Schanze w Engelbergu i awansował na 4. pozycję w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Wygrał rewelacyjnie skaczący w tym sezonie Słoweniec Domen Prevc.

Zwycięzcą sobotniego konkursu Pucharu Świata na skoczni Titlis w szwajcarskim Engelbergu został Michael Hayboeck. Kolejne miejsca na podium przypadły Domenowi Prevcowi i Andreasowi Koflerowi. W pierwszej serii sobotniego konkursu wystąpiło siedmiu reprezentantów Polski i tylko Klemens Murańka oraz Aleksander Zniszczoł nie zdołali wywalczyć awansu do drugiej serii. Z bardzo dobrej strony pokazał się za to Stefan Hula, który skoczył 131 metrów i po pierwszej serii zajmował jedenaste miejsce.
W serii finałowej, której wynikami mocno mieszał wiatr, naszym skoczkom nie poszło znacznie gorzej. Ostatecznie najlepiej w tych trudnych warunkach poradził sobie Kamil Stoch, który zakończył rywalizację na 9. pozycji. Maciej Kot zajął 12. miejsce, Stefan Hula był 16., Piotr Żyła 20., a Dawid Kubacki 22.
W niedzielnym konkursie nasi skoczkowie chcieli odkuć się na rywalach za sobotnią wpadkę. Zapowiadało się znakomicie, bo w kwalifikacjach Polacy skakali bardzo dobrze i cała piątką w komplecie awansowali do konkursu głównego, w którym miejsce zapewnione mieli już zajmujący miejsca pierwszej „10” klasyfikacji generalnej Stoch i Kot. Niestety, po pierwszej serii z siódemki biało-czerwonych zostało już tylko czterech, bo Aleksander Zniszczoł i Klemens Murańka tradycyjnie popsuli swoje skoki, a tym razem dość niespodziewanie dołączył do nich jeszcze solidny dotąd Stefan Hula.
W czołowej „30” zawodów mieliśmy zatem nasz najlepszy obecnie kwartet skoczków – Stocha, Kota, Żyłę i Kubackiego. Lider polskiej kadry w pierwszej serii skoczył 143,5 m i zajmował trzecią pozycję, a w drugiej próbie poszybował na odległość 141,5 m, co dało mu łącznie 293,8 pkt i drugie miejsce w konkursie. Wyprzedził go tylko Słoweniec Domen Prevc z wynikiem 305,9 pkt. Trzecią lokatę na podium zajął Austriak Stefan Kraft (283,1 pkt).
Z pozostałej trójki naszych reprezentantów tym razem najlepiej wypadł Piotr Żyła, który uplasował się na 9. pozycji (274,4 pkt). Maciej Kot zajął 15. miejsce (268,7 pkt), a Dawid Kubacki 18. (262,6 pkt). Hula zakończył rywalizację na 36. pozycji, Murańka na 44., a Zniszczoł na 46.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata po turnieju w Engelbergu najwyżej z naszych skoczków klasyfikowany jest Stoch (323 pkt), który awansował na czwarte miejsce. Wyprzedzają go Domen Prevc (540), Norweg Daniel-Andre Tande (382) i Kraft (331). Maciej Kot (285 pkt) spadł na szóstą pozycję. W czołowej „20” mamy jeszcze 16. Kubackiego, 18. Żyłę, a w pierwszej „30” jeszcze 25. Hulę.

Poprzedni

Sami sobie to szambo…

Następny

Gimnazja wzięte