W hicie 12. kolejki Primera Division Real Madryt rozgromił na wyjeździe Atletico Madryt 3:0 i powiększył przewagę nad wiceliderem Barceloną do czterech punktów. Wszystkie bramki dla „Królewskich” zdobył Cristiano Ronaldo.
Przed derbami Madrytu większe kadrowe problemy miał trener Realu Zinedine Zidane, któremu ze składu z powodu urazu wypadł bramkostrzelny w tym sezonie Alvaro Morata, a na występ od pierwszej minuty nie był gotowy drugi ze środkowych napastników Karim Benzema. W tej sytuacji w ataku zagrał Cristiano Ronaldo i słabo spisujący się ostatnio Portugalczyk okazał się bohaterem meczu. Najpierw pokonał bramkarza rywali Jana Oblaka z rzutu wolnego, potem podwyższył na 2:0 z rzutu karnego, a dzieła zniszczenia dopełnił kończąc golem akcję Garetha Bale’a. Real powiększył do czterech punktów przewagę na drugą w tabeli Barceloną, która bez Leo Messiego i Luisa Suareza w składzie tylko bezbramkowo zremisowała z Malagą.