20 listopada 2024
trybunna-logo

Pójdą w pochodzie

Biało-czerwoni już w Brazylii rozegrali dwa sparingi z klubowym mistrzem tego kraju Sadą Cruzeiro. W pierwszym przegrali 2:3, w drugim wygrali 3:1.

Kilka dni temu mistrzowie świata ulegli najlepszej klubowej drużynie globu 2:3, ale wtedy byli na początku ośmiodniowego zgrupowania w Belo Horizonte. Tydzień później nasi siatkarze tylko w pierwszym secie dali się zdominować rywalom i przegrali 20:25, ale już w trzech kolejnych partiach byli zdecydowanie lepsi wygrywając je 25:23, 25:23 i 25:12. Z dwunastu kadrowiczów trener Antiga nie posłał na parkiet tylko Rafała Buszka. W naszej ekipie pierwsze skrzypce w tym spotkaniu grał kapitan drużyny Michał Kubiak, który zdobył 20 punktów.
Wygląda na to, że nasi siatkarze (planowany sparing z Rosjanami, o ile doszedł do skutku, zakończył się po zamknięciu wydania) są w doskonałej dyspozycji i gotowi do gry o olimpijskie medale, bo taki cel przed sobą postawili sami zawodnicy oraz sztab trenerski reprezentacji. Tego zresztą oczekują też kibice. W piątek nasza kadra w całości weźmie udział w ceremonii otwarcia igrzysk. Trener Antiga nie miał nic przeciwko, zdając sobie sprawę jak ważne jest to przeżycie dla zawodników. Niczym nie ryzykuje, bo choć będzie to zapewne męczący wieczór, to siatkarze zdążą wypocząć do meczu z Egipcjanami.

Poprzedni

Złota Tarka

Następny

Lepper