Na mundialu w Rosji wystąpili piłkarze występujący na co dzień w 416 klubach. FIFA zapłaci za ich udział w światowym czempionacie w sumie 209 mln dolarów.
Z polskich klubów najwięcej, z tej puli, bo ponad pół miliona dolarów (dokładnie 550 435), dostanie Legia Warszawa. O ponad połowę mniej otrzymają Górnik Zabrze i Lechia Gdańsk (po 254 700 dolarów), z kolei Lech Poznań dostanie 169 800 dolarów, a Jagiellonia Białystok 84 900 dolarów. Nie są to oszałamiające kwoty, ale w budżetach polskich klubów rzecz jasna każdy grosz się liczy.
Najwięcej z tego „worka” wyciągnęła rzecz jasna te kluby, które oddelegowały na mundial największą liczbę zawodników. Czołową dziesiątkę w zestawieniu tworzą: Manchester City, Real Madryt, Tottenham Hotspur, FC Barcelona, Paris Saint-Germain, Chelsea, Manchester United, Atletico Madryt, Juventus i AS Monaco. Rekordzista pod tym względem, Manchester City, otrzyma z tego tytułu rekompensatę w wysokości 5 003 440 dolarów, drugi w zestawieniu Real Madryt 4 813 830, a trzeci Tottenham 4 385 792.
Program podziału zysków pomiędzy FIFA a klubami (Club Benefits Programme) został po raz pierwszy uruchomiony w 2010 roku przed mundialem w RPA.