16 listopada 2024
trybunna-logo

PKO Ekstraklasa: Trzy mecze odwołane

W rozegranej w miniony weekend 6. kolejce nie odbyły się dwa spotkania. Z powodu zakażeń koronawirusem w Wiśle Kraków odwołano mecz z Lechią Gdańsk, a po wykryciu wirusa u graczy Warty Poznań odwołano mecz z Legią.

Jak poinformowała spółka Ekstraklasa SA, odwołanie niedzielnego spotkania 6. kolejki między Wartą Poznań a Legią Warszawa zostało spowodowane potwierdzonymi przypadkami zakażenia Covid-19 w poznańskim zespole. W tygodniu poprzedzającym mecz u jednej z osób z ekipy Warty stwierdzono objawy zakażenia. Zgodnie z obowiązującą w takich sytuacjach procedurą medyczną została ona odizolowana i skierowana na badania, które potwierdziły obecność koronawirusa. Klub był w stałym kontakcie z Komisją Medyczną PZPN, więc gdy w sobotę okazało się, że u trzech kolejnych osób wykazujących objawy zakażenia testy wykazały obecność koronawirusa, a w dniu meczu u jeszcze trzech, w tej sytuacji nie było możliwości, żeby mecz Warty z Legią odbył się w wyznaczonym terminie. Wcześniej także z powodu zakażenia Covid-19 odwołano dwa inne mecze 6. kolejki – Pogoni Szczecin z Jagiellonią Białystok oraz Wisły Kraków z Lechią Gdańsk.
Departament Logistyki Rozgrywek Ekstraklasy podał już terminy rozegrania zaległych spotkań. Przełożone w 5. kolejce z powodu występu w europejskich pucharach spotkania: Legii Warszawa ze Śląskiem Wrocław i Lecha Poznań z Pogonią Szczecin, zostaną rozegrane odpowiednio 21 października i 16 grudnia. Natomiast przełożone z powodu koronawirusa spotkania 6. kolejki zostaną rozegrane 28 października (Wisła Kraków – Lechia Gdańsk), 30 października (Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok) i 3 listopada (Warta Poznań – Legia Warszawa).
A po rozegranych w 6. kolejce meczach doszło do zmiany na pozycji lidera. Niepokonany Górnik w końcu znalazł pogromcę, przegrywając na wyjeździe z Zagłębiem Lubin 0:2. Z potknięcia zabrzan skorzystała drużyna Rakowa Częstochowa, która na stadionie w Bełchatowie pokonała Wisłę Płock 3:0 i mając tyle samo punktów, co Górnik (13), wyprzedziła go lepszym bilansem bramkowym (15:7 do 12:5).

Poprzedni

Wygrana Łomży Vive

Następny

Pracowita jesień Lecha

Zostaw komentarz