Hiszpański biegacz Killian Jornet ustanowił w sobotę nowy rekord wygrywając terenowy ultramaraton dookoła Mont Blanc (UTMB). Trasę długości 171 km pokonał w czasie 19 godzin i 49 minut. „To wyjątkowy dzień dla mnie” – powiedział.
Hiszpan stał się pierwszym biegaczem w historii, który uzyskał czas poniżej 20 godzin. Poprzednim rekordzistą był jego rodak Pau Capella, który ukończył ultramaraton w czasie 20 godzin i 19 minut w 2019 roku. Jornet, dla którego było to czwarte zwycięstwo w tej imprezie (poprzednie w 2008, 2009 i 2011 roku) w tegorocznej edycji nie dał żadnych szans swojemu amerykańskiemu rywalowi Jimowi Walmsleyowi, który znalazł się w gronie faworytów, ale ostatecznie po słabym finiszu zajął czwarte miejsce ze stratą dwóch godzin i 37 minut do Hiszpana. Na najniższym stopniu podium stanął Brytyjczyk Thomas Evans, wolniejszy o godzinę i 5 minut od zwycięzcy, a drugi był Francuz Mathieu Blanchard, którego strata do zwycięzcy wyniosła zaledwie 5 minut.
Jornet wcześniej w tym roku odniósł już dwa spektakularne zwycięstwa. Pierwsze w hiszpańskiej Zegamie, a drugie w prestiżowym maratonie „Hardrock” w USA, którego trasa liczy ok. 160 kilometrów. Jego występ na tegorocznym UTMB stanął pod znakiem zapytania w zeszłym tygodniu po pozytywnym teście na COVID-19. Po dwóch dniach, zaledwie kilka godzin przed startem biegu, zrobił drugi, który dał wynik negatywny i dzięki temu mógł wystąpić w ultramaratonie.
„To był niesamowity bieg. Ten wyjątkowy dzień zostanie ze mną na długo” – przyznał 34-letni zwycięzca.
Polak z ponad 4 godzinną stratą
W tegorocznym biegu dookoła Mont Blanc najlepszy z polskich biegaczy był Kamil Leśniak, który zajął 25. miejsce ze stratą 4 godzin i 14 minut do Hiszpana. W swoim wpisie na Facebooku biegacz napisał „Czekałem na tą chwile 8 lat i jest to dla mnie zamknięcie rozdziału, etapu, który siedział mi w głowie przez pare lat. Nie jest to wybitny wynik 23:35, ale dla mnie po prostu zrealizowane swoich ambicji. Dziś miałem plan biec mocniej, szło nawet sprawnie – do czasu. Organizm odmówił posłuszeństwa na 125km, chociaż już wcześniej wysyłał sygnały że nie będzie to lekki bieg. Byłem wtedy totalnie załamany i bez siły na dalszy bieg. Czas uciekał i z przerażeniem patrzyłem jak uciekają mi minuty z owych 24h. Łzy lały min się po policzkach i nawet jak to pisze trzymają mnie emocje. Nie byłem zły, a smutno mi było, że tak blisko a znów to się nie uda. Brakowało mi sił na walkę, nawet nie dawałem rady trzeźwo myśleć. Stwierdzam, że mój wynik nie jest jakimś wyczynem, ale osobiście było to dla mnie ważne, że aż tak chciałem cierpieć”.
Najlepszym Polakiem w historii tej legendarnej imprezy jest Piotr Hercog, który w 2015 roku pokonał trasę w 24 godziny i 10 minut, zajmując 10. miejsce.
UTMB to jeden z najtrudniejszych ultramaratonów w Europie, którego uczestnicy co roku muszą pokonać ok. 170-kilometrową górską trasę dookoła Mont Blanc prowadzącą przez trzy państwa: Szwajcarię, Włochy i Francję. Co roku uczestniczy w nim ok. 10 tysięcy biegaczy z całego świata.
PAP/JL