22 listopada 2024
trybunna-logo

Norwegia traci moc

Norweska federacja narciarska (NFS) obcięła budżet na skoki narciarskie z trzech do dwóch milionów euro. To niesie ryzyko głębokiego kryzysu sportowego – twierdzi trener kadry Alexander Stoeckl.

Powodem cięć budżetowych jest oczywiście pandemia koronawirusa, przez którą wycofało wsparcie finansowe wielu sponsorów. Współpracę zerwali też Chińczycy, którzy w Norwegii realizowali pod egidą NFS swój program olimpijski. „Sytuacja w federacji jest poważna. Oszczędzamy na wszystkim, nawet na kawie dla pracowników, która zawsze była darmowa” – przyznała sekretarz generalna NSF Ingvild Bretten Berg.
Trener norweskich skoczków Alexander Stoeckl nie kryje zaniepokojenia takim rozwojem sytuacji i wywiadzie dla telewizji NRK przestrzegł, że w skokach Norwegia szybko może zejść poziomem do Finlandia. „Tam skoki narciarskie w krótkim czasie straciły pozycję światowego lidera. Powody były podobne jak teraz w Norwegii. Zaczęło się od cięć budżetowych, które spowodowały odpływ kadry szkoleniowej za granicę i zatrzymało napływ młodych talentów” – alarmuje austriacki szkoleniowiec.

Poprzedni

Śmierć legendy futbolu

Następny

Najpierw Puchar Polski

Zostaw komentarz